MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dodatek Nadzwyczajny Andrzeja Niczyperowicza nr 1020

Andrzej Niczyperowicz
DZIECI LUCUSIA W mrożkowskim ,,Ostatnim husarzu’’ poznaliśmy Lucusia, który nie znosił rosołu na kościach cielęcych i ustroju. Jego potajemne wizyty w szaletach publicznych zostawiały trwały ślad na ścianach. Nieznane i liczne dzieci Lucusia zalewają dziś szambem internet. Nienawidzą wszystkiego i wszystkich. Działają dla upojnej przyjemności znieważenia bliźniego albo opłacani są przez polityków. Coś jednak drgnęło – pierwszych szambonurków wyłowiła Temida. Hej, hejterzy – od dziś nie zapominajcie podpisywać anonimów albo czeka was sądny dzień!

POWIEDZIAŁ DZIADEK
Media podały, że z Korei Północnej uciekło 1500 osób, a u nas uciekło za granicę trzy miliony.

PROROCTWO NADZWYCZAJNE
I przyjdzie niedługo ten czas, kiedy B52 zrzucą wizy nad Warszawą. I nikt po się nie pochyli, tylko powie: - Mam to w ostatnim odcinku układu pokarmowego. Amen.

PROSTO Z DZIEKANKI
- Pan ma czelność do mnie dzwonić, kiedy ja tu przerwę mam!
- Przerwę?
- No tak, śniadanie jem, nie słyszy pan?

TRZY PO TRZY
Autorką dzisiejszych humoresek jest Sandra Kardasz ze Śremu.
Złodziej. Ukradł kalendarz. Złapali go. Dostał dwanaście miesięcy.
Pożyczka. Jan pożyczył sto złotych. Nie oddał. Wolał długi niż krótki.
Dżentelmen. Drogowiec poszedł na bal. Zaczęli grać. Zaprosił żonę do walca.

KARNAWAŁ TRWA
Początkujący felietonista, Bolesław Prus, bardzo lubił tańcować. Podczas balu karnawałowego w Resursie Obywatelskiej, Prus - po wypiciu kusztyka na odwagę - podszedł do młodej damy tańczącej z przystojnym huzarem. Zamroczony urodą panieny i alkoholem rzucił zaproszenie:
- Hej, lalunia; może też razem zadylamy?
- Niestety, panie Prus, muszę odmówić - odpowiedziała dama od huzara - Nie tańczę walczyka albowiem kolej mi nogi odjechała.
Załamany tą wiadomością felietonista udał się do domu i napisał utwór ,,Damy i huzary’’, który ukazał się wskutek błędu korektorskiego jako ,,Lalka’’.

Z GOSPODARKI
Znany byzmen - Ignacy Pudro - z Parzęczewa Dolnego postanowił eksportować wodę w puszkach do Sudanu. Pudro rozważa obecnie, w jaki sposób powiadomić ma Sudańczyków o swoim przedsięwzięciu.

INSERAT W SKŁADZIE NA GARBARACH
Zatrudnię młode ekspedientki na mięso i wędliny.

ŻART NA KONIEC
– Ja to mam pecha – żali się Helena przyjaciółce – piąty mąż i znowu rogacz!

Świadczymy usługi satyryczne dla ludzkości
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski