Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dodatek Nadzwyczajny Andrzeja Niczyperowicza WIEK II ROCZNIK XXXVI NR 1271

Andrzej Niczyperowicz
Wigilia tuż, tuż Polskim ichtiologom udało się skrzyżować złotą rybkę z rekinem. Teraz mutant przed posiłkiem spełnia trzy ostatnie życzenia.

Rady na czasie
Po pierwsze: Kupić wszystkim swoim dzieciakom jednakowe zabawki. Po drugie: Kupić żonie i kochance jednakowe perfumy. I to by było na tyle.

W sprawie Gwiazdora
- Czy Gwiazdor rzeczywiście istnieje?
- Oczywiście!
- A skąd wiesz?
- Bo rodzice nie kupowaliby mi takich głupich prezentów…

American jokes
Johnowa szykuje się do Wigilii.
- Czy zabiłeś już karpia? – pyta swojego Starego.
- Tak, utopiłem go – odpowiada John.

Karp(i)e diem
Coraz więcej przed Świętami Rodaków, którzy kupują martwe ryby. Ci, co poszli na żywca – mają kłopot. Jak zabić karpia?
Metoda Kasi: wyciągasz korek z wanny i wychodzisz na papierosa (lub kilka papierosów). Skutki uboczne: można zachorować na raka.

Przedświątecznie ze świata
Duński rybak, niejaki Gang Olsen, bił żonę żywą rybą. Skazano go na areszt i grzywnę za okrucieństwo wobec ryby.

Powiedział dziadek
Warto przerobić już ten problem, czy rzeczywiście choinka będzie musiała stać w stołowym do Wielkanocy?

Mrożek na Święta
CHŁOP I   Łońskiego roku, przed samą Wiliją, krowa coś mówiła do Marcina.
CHŁOP II Opowiedzcie no, kumie.
CHŁOP I Ano, poszedł Marcin do obory, a krowa powiedziała do niego wedle żłoba: ,,Nie jest dobrze, Marcinie".
CHŁOP III Co nie jest dobrze?
CHŁOP I Także samo i Marcin ją zapytał: ,,Co nie jest dobrze, krowo?" A krowa na to: ,,A tak, w ogóle to nie jest dobrze" — i tylko siano jadła. Marcin jeszcze trochę poczekał, bo myślał, że może co więcej powie. Stoi, a ona nie, tylko siano je. Postał godzinę, postał i dwie, aż go nogi zabolały, i wyszedł.
CHŁOP II Krowy, to jeszcze nic. Barany, te jak coś powiedzą…
(,,Indyk’’ - 58 lat temu).

Świąteczne pytania
* Jak niebo goreje?
* Któż pobieży?

Trzy po trzy
Starszy pan w telewizorze wspominał, że podczas wojny bieda taka była, że choinki dekorowano tylko watą. Teraz jest lepiej. Wojny nie ma, więc mamy bombki.

To już przedostatnie

Skrajne stadium lenistwa następuje, kiedy nie czytasz dowcipów dłuższych niż trzy linijki.

Nie do pomyślenia
Nawet nasze czasy będą kiedyś nazywali dobrymi. Normalnych Świąt!

Świadczymy usługi satyryczne dla ludzkości
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski