Trkusów to niewielka wieś w gminie Nowe Skalmierzyce, na pograniczu powiatów kaliskiego i ostrowskiego. W nocy z soboty na niedzielę ogień strawił dom, należący do brata właściciela zajazdu "Bursztynowy Dwór" w podkaliskich Niedźwiadach, który płonął półtora tygodnia wcześniej...
Posesja w Trkusowie znajduje się tuż przy głównej drodze. Ogień zauważono około północy. Na szczęście nikogo nie było w środku. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, domownicy przebywali w tym czasie na majówce w Zakopanem.
- Usłyszałem strażacką syrenę w Dobrzecu. Z ciekawości spojrzałem przez okno i zobaczyłem, że pali się dom - mówi jeden z mieszkańców Trkusowa.
Z żywiołem przez ponad 6 godzin walczyło siedem zastępów straży pożarnej z jednostek PSP z Ostrowa Wielkopolskiego i Kalisza oraz 3 zastępy ochotnicze z OSP Dobrzec i OSP Boczków.
Jako pierwsi na miejsce dotarli strażacy ochotnicy z kaliskiej jednostki z Dobrzeca.
- Kiedy dojechali na miejsce, ogień wydostawał się już z budynku na zewnątrz. Aby dostać się na teren posesji, ratownicy musieli zburzyć fragment betonowego płotu - mówi Maciej Bęcki, naczelnik OSP Dobrzec.
- Temperatura była tak wysoka, że blacha, którą pokryto dach była rozgrzana aż do czerwoności - dodaje jeden z uczestników akcji gaśniczej.
Ratownicy zmagali się nie tylko z ogniem i wysoką temperaturą, ale także z dużym zadymieniem. Okazało się też, że zapaliła się instalacja gazowa znajdująca się na tyłach budynku. Tutaj strażacy nie mogli ugasić płomieni wodą, musieli szukać innego sposobu na zlikwidowanie zagrożenia.
- Ze względu na uszkodzenie zaworu odcinającego gaz strażacy wykonali wykop, dzięki któremu mogli dostać się do zaworu, a następnie założyć zacisk, który odciął dopływ gazu do budynku - dodaje bryg. Krzysztof Biernacki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim. - Po ugaszeniu pożaru strażacy oddymili i przewietrzyli budynek, a następnie dokonali częściowej rozbiórki konstrukcji nośnej dachu.
Według strażaków, przyczyną pożaru mogło być podpalenie.- Z tego co wiem, to w budynku było wybite okno.
Najprawdopodobniej doszło do włamania, a złodzieje dla zatarcia śladów podpalili budynek - uważa jeden ze strażaków.
- Na miejsce przyjechał ojciec właściciela, który twierdził, że z domu coś zginęło. W budynku odcięty był też prąd i z tego powodu nie można było otworzyć bramy wjazdowej.
Tej hipotezy jak na razie nie potwierdza ostrowska policja, która wyjaśnia okoliczności pożaru.
- Powołany w tej sprawie biegły we wstępnej opinii uznał, że w budynku doszło do zwarcia instalacji elektrycznej - powiedziała st. post. Małgorzata Łusiak z Zespołu Prasowego Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wlkp.
W wyniku pożaru spaliła się konstrukcja dachu oraz stropu, pomieszczenia na poddaszu i na parterze oraz wyposażenie domu jak sprzęt rtv, agd oraz meble.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?