Duży pożar zboża na pniu. Dym było widać z kilkudziesięciu kilometrów!

Jako, że początkowo dokładna lokalizacja nie była znana, do akcji ruszyli strażacy z Wolsztyna, Kaszczoru, Moch, Świętna, Kębłowa, a także strażaków z terenu powiatu leszczyńskiego oraz z województwa lubuskiego - sąsiadującego z gminą Przemęt.

Okazało się, że nie płonie las, a zboże na pniu i to spory obszar na polach między miejscowościami Łupice w gminie Sława (lubuskie), właśnie w kierunku Kaszczoru. Z informacji, jakie do nas docierały wynikało, że pożar był mocno rozwinięty, a dym, jaki w wyniku procesu spalania się pojawił - widoczny był choćby nawet ze Zbąszynia w powiecie nowotomyskim, a wiec prawie 50 kilometrów od miejsca zdarzenia.

Pożar zboża, to kolejna czwartkowa akcja strażaków z terenu naszego powiatu. Wcześniej jednostki ochrony przeciwpożarowej wysyłane były między innymi do pożaru budynku gospodarczego, a także pożaru obornika.

W tym drugim przypadku do pożaru obornika na polu w kierunku Moch wysłano zastępy z Wolsztyna, Moch i Kaszczoru. Zdarzenie udało się opanować, jednak od początku było niebezpiecznie, bowiem obornik otoczony był polami ze zbożem. Gdyby płomienie się przeniosły - mogłoby skończyć się sporym pożarem.

Do tego zdarzenia doszło tuż przed godziną 14. Część zastępów przeniosła się tu właśnie z wspomnianego pożaru budynku gospodarczego. Do Solca Nowego, gdzie doszło do zagrożenia wysłano strażaków z Wroniaw, Wolsztyna, Moch, Kębłowa i Solca, a także Zespół Ratownictwa Medycznego.

Okazało się, że na terenie jednej z posesji pali się niewielki budynek gospodarczy, w którym znajdowała się letnia kuchnia. Ogień udało się opanować, mimo to jednak pomieszczenia i ich wyposażenie zostały w wyniku pożaru zniszczone.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Źródło: wolsztyn.naszemiasto.pl