Doktor G. został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Poznaniu, skąd przewieziono go do Prokuratury Krajowej w Łodzi. Oprócz niego trafili tam szefowie lecznic m.in. z Warszawy, Wrocławia i Krakowa.
Tomaszowi G. został przedstawiony zarzut żądania i przyjęcia korzyści majątkowej wysokości około 70 tys. zł. Chodzi o zamówienie na dostawę sprzętu medycznego i odczynników laboratoryjnych.
Prokuratura wobec dyrektora zastosowała poręczenie majątkowe (50 tys. zł), zawieszenie w czynnościach służbowych i dozór policyjny. Postanowienie nie jest prawomocne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?