Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działania policji na granicy polsko-białoruskiej. "Wobec pewnych rzeczy nie da się przejść obojętnie". Wielkopolscy policjanci na granicy

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
Polską granicę zabezpiecza wojsko, straż graniczna i policja. Na miejsce wysłani zostali także policjanci z wielkopolskich jednostek
Polską granicę zabezpiecza wojsko, straż graniczna i policja. Na miejsce wysłani zostali także policjanci z wielkopolskich jednostek podlaska policja/Twitter
Trwa kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej. Polskie służby zabezpieczają teren i pilnują, by nie doszło do nielegalnego przekroczenia granicy. Wśród funkcjonariuszy są także policjanci z Wielkopolski. Jak wygląda ich praca w strefie objętej stanem wyjątkowym?

Kryzys na granicy z Białorusią

Od sierpnia nasilają się próby nielegalnego przekroczenia granicy Polski przez migrantów. Straż Graniczna odnotowała, że w sierpniu doszło do ponad 3,5 tys. takich incydentów, we wrześniu - 7,7 tys., październiku - 17,3, a w listopadzie - 3,2 tys. 2 września w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego wprowadzono stan wyjątkowy.

Czytaj też: Straż Graniczna o działaniach służb białoruskich: Grupa około 40 kobiet i dzieci została podprowadzona blisko linii granicy

Wielkopolscy policjanci na granicy polsko-białoruskiej

Polską granicę zabezpiecza wojsko, straż graniczna i policja. Na miejsce wysłani zostali także policjanci z wielkopolskich jednostek m.in. oddziału prewencji. O pracę tych funkcjonariuszy zapytaliśmy Tomasza Krupę z podlaskiej policji.

– W województwie podlaskim jest kilka tysięcy policjantów w stanie najwyższej gotowości. Działamy przede wszystkim w strefie, która objęta jest stanem wyjątkowym. Policjanci pilnują granicy. Jesteśmy w tych miejscach, gdzie po stronie białoruskiej gromadzą się osoby i tam, gdzie występuje ryzyko siłowych prób przekroczenia granicy

– mówi i dodaje, że najbardziej newralgiczne pod tym względem jest Kuźnica, gdzie znajduje się obóz migrantów.

Policjanci wyposażeni są w specjalistyczny sprzęt, m.in. armatki wodne, mają do dyspozycji również śmigłowiec, którym patrolują z powietrza to, co dzieje się po białoruskiej stronie.

– Nam dochodzi do tego zapewnienie bezpieczeństwa osobom, które przybywają na terenie naszego województwa. Policjanci też bardzo intensywnie działają na drogach. Zatrzymywane są osoby, które biorą udział w pomocnictwie przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymanych zostało ponad 250 takich osób, które przewoziły samochodami ponad tysiąc osób

– wyjaśnia Tomasza Krupę z podlaskiej policji.

Wskazuje, że do tej pory żadnemu z funkcjonariuszy nic się nie stało, choć dochodzi do niebezpiecznych sytuacji.

– W ostatnich dobach dochodziło do zdarzeń, kiedy osoby biorące udział w procederze pomocnictwa przy nielegalnym przekroczeniu granicy, uciekając próbowały potrącić policjantów czy zepchnąć policyjny radiowóz z drogi. Jesteśmy przygotowani na takie sytuacje

– mówi.

Policjanci działający na granicy mierzą się nie tylko z zadaniami, jakie muszą wykonać, ale również z tym, co widzą po drugiej stronie.

Policjanci na granicy z Białorusią

– Dotykają nas takie sytuacje, gdzie widzimy, jak strona reżimu białoruskiego wykorzystuje tych ludzi. Wobec pewnych rzeczy nie da się przejść obojętnie. W czwartek mieliśmy taka sytuację, gdzie pięcioosobowa grupa była wpychana w płot z drutu kolczastego przez prawdopodobnie białoruskich żołnierzy. W dużej mierzy były to kobiety i dzieci. Myślę, że te obrazki zostaną w pamięci wielu policjantek i policjantów do końca dni służby w tej formacji

– dodaje Krupa.

Policjant zwraca uwagę na niepokój wśród mieszkańców. – Rozumieją rozmiar tego problemu, niekiedy tragedie ludzkie, ale się obawiają – kończy.

Zobacz też:

od 16 lat
Pod placem im. Adama Mickiewicza, znajduje się schron przeciwlotniczy z czasów II Wojny Światowej. Do tej pory zwiedzanie schronu było jednorazowym wydarzeniem, ale organizatorzy z Poznańskiej Grupy Eksploracyjnej nie wykluczają możliwości ponownego zwiedzania bunkra.Szczelina przeciwlotnicza ma blisko 200 metrów długości korytarzy. Na co dzień wejście jest niedostępne, ponieważ wchodzi się do niego poprzez pomieszczenie techniczne, odpowiadające m.in. za oświetlenie placu Trzech Krzyży.Zobacz zdjęcia z wnętrza schronu --->

Zobacz, jak wygląda tajemniczy schron z drugiej wojny świato...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski