18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś premiera "Bitwy Warszawskiej 1920" z Nataszą Urbańską

JAS
Natasza Urbańska, główna aktorka filmu "Bitwa Warszawska 1920"
Natasza Urbańska, główna aktorka filmu "Bitwa Warszawska 1920" Fot. Grzegorz Dembiński
Dzisiaj (we wtorek 27 września) w Cinema City Plaza w Poznaniu odbędzie się uroczysta poznańska premiera "Bitwy Warszawskiej 1920" w reżyserii Jerzego Hoffmana. Obok m.in. autora muzyki do filmu, Krzesimira Dębskiego czy operatora Sławomira Idziaka na premierze pojawi się także główna aktorka filmu, Natasza Urbańska.

Choć piękną Nataszę z twarzy zna praktycznie każdy Polak, to kreacja Oli jest dopiero pierwszą poważną rolą filmową w jej karierze. Do tej pory 34-letnia Urbańska pojawiła się na dużym ekranie tylko raz, w epizodycznej roli w "Sztosie" Olafa Lubaszenki. Pamiętamy ją także z serialu "Fala zbrodni".

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Krzesimir Dębski zagrał Feliksa Dzierżyńskiego w "1920. Bitwa Warszawska"

Mundury z Poznania dla Olbrychskiego i Urbańskiej

Dzieje się tak, ponieważ sławę Natasza Urbańska zawdzięcza teatrowi i telewizji. Kolejność nieprzypadkowa - pierwsze kroki w świecie sztuki postawiła w połowie lat 90., gdy dostała się do grupy Teatru Buffo. Początkowo jako tancerka, ale gdy śpiewająca główne partie w "Metrze" Katarzyna Groniec rozchorowała się, to właśnie Natasza Urbańska zajęła jej miejsce w obsadzie.

Z czasem zaczęła pojawiać się w coraz większej liczbie przedstawień Buffo - "Pannie Tutli Putli", "Romeo i Julii", a ostatnio w "Poli Negri". Brała udział w aż trzynastu Wieczorach w Buffo, zagrała w operze Rogera Watersa "Ca Ira".

Telewidzowie kojarzą ją z programów "Przebojowa Noc", "Jaka to melodia" (w latach 2007-2010 gościnnie śpiewała w odcinkach niedzielnych) i "Taniec z gwiazdami", którego obecnie jest prowadzącą. Była też asystentką swojego męża, reżysera i choreografa Janusza Józefowicza (który również pojawi się dziś na premierze).

I pomyśleć, że Natasza Urbańska nie odniosłaby takiego sukcesu bez... koleżanki. W latach 90. młodziutka jeszcze Urbańska poszła do Buffo, dopingując starającą się o angaż przyjaciółkę. Sama jednak też postanowiła stanąć w szranki. Co było dalej - wiadomo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski