Dość szybko utworzyła się czołówka biegaczy z Czarnego Lądu, złożona z 8 zawodników. Z Polaków zgodnie z oczekiwaniami najszybciej biegli Krzysztof Gosiewski i Adam Głogowski. Decydujące momenty poznańskiego maratonu nastąpiły w okolicach Parku Sołackiego, kiedy na czoło stawki wyszło dwóch Etiopczyków Bazu Worku Hayla i Getahum Adamu oraz Marokończyk Mohamed El Talhaoui. Na słynnym już podbiegu na ul. św. Wawrzyńca odpadł od tej stawki Adamu i już do końca o zwycięstwo rywalizował jego rodak z Marokończykiem.
Zobacz też: 21. Poznań Maraton: Biegną na rekord trasy!
Ostatnie metry były pasjonujące, bo zawodnicy rywalizowali nie tylko o pierwsze miejsce, ale także o rekord trasy. Ostatecznie na ostatnim kilometrze urwał się 32-letni Bazu Worku Hayla, biegający już z powodzeniem w maratonie berlińskim i półmaratonie paryskim.
U kobiet już od 18 km samotną walkę z czasem toczyła Kenijka Caroline Cheptanui Kilel. Nie do końca była jednak samotna, bo miała wsparcie pomocnika, który dyktował tempo i pozwalał jej marzyć o rekordzie trasy.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?