Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Expressowa: Ponad pół wieku z tortem migdałowym

Błażej Dąbkowski
W PRL Expressowa proponowała poznaniakom 15-20 rodzajów ciast, dziś jest to już ok. 150 pozycji
W PRL Expressowa proponowała poznaniakom 15-20 rodzajów ciast, dziś jest to już ok. 150 pozycji Łukasz Gdak
Od ponad 50 lat cukiernia i sieć kawiarni Expressowa uchodzi za jedną z najbardziej popularnych w Poznaniu. Pracownia powstała w 1962 r. i mimo rosnącej konkurencji przetrwała do dziś, wraz ze swoimi sztandarowymi słodkościami.

- Na pewno należą do nich torty na śmietanie. Oprócz nas w latach sześćdziesiątych istniała tylko jedna cukiernia, która wypiekała takie ciasto. Tort migdałowy robimy zresztą do dziś, cały czas trzymając się tej samej receptury - opowiada Alicja Stachowiak, długoletni kierownik sieci "Expressowa".

W szarych czasach PRL oferta pracowni nie była zbyt obfita, ale jak wspominają pracownicy, każdy produkt schodził na pniu.

- Okres kiedy wszystko było na kartki na pewno nie sprzyjał rozwojowi, ale i tak mieliśmy 15-20 pozycji, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem poznaniaków - wspomina Stachowiak. Co ciekawe, lokal nazwano Expressowa, bo tak zadecydowali czytelnicy "Expressu Poznańskiego".

Powstała on w miejscu Restauracji Powszechnej przy ulicy św. Marcin 11 (wtedy Armii Czerwonej). Pod tym adresem kawiarnia, punkt sprzedaży lodów i ciast oraz pracownia cukiernicza funkcjonowały do 1991 r., a potem przeniosła się na ulicę 28 Czerwca 1956 r. Dzisiaj Expressowa to pracownia na Wildzie, ale także kawiarnie i cukiernie na Al. Marcinkowskiego, Fredry 12 oraz 28 Czerwca 1956 r.

- Wiele się przez te wszystkie lata zmieniło. Na pewno możemy pochwalić się coraz bogatszą ofertą. W tej chwili obejmuje już ona około 150 pozycji. Menu zmieniamy też w zależności od sezonu. Przed Bożym Narodzeniem oferujemy 15 rodzajów pierników na miodzie, a przed Wielkanocą mazurki czy torty w kształcie zajączków - tłumaczy pani kierownik.

Oprócz kultowych już tortów migdałowych wizytówką cukiernie są również certyfikowane rogale. Trafiają one nie tylko na stoły poznaniaków, ale również mieszkańców Gorzowa, Zielonej Góry, Wrocławia czy Torunia.

- Naszą chlubę stanowią też ręcznie formowane pączki z marmoladą - dodaje Alicja Stachowiak.

W samej pracowni aktualnie pracuje około 30 osób. Najważniejsi są jednak szefowie produkcji Władysław Nazim i Rafał Materna. Ten pierwszy z Expressową związany jest już od ponad 40 lat, drugi związał się z cukiernią w latach 80.

- Ich doświadczenie jest bardzo ważne. To oni dbają o to, by zawsze używać naturalnych składników i nie stosować konserwantów - tłumaczy szefowa Exspressowej.

Pracownia cukiernicza zwyciężyła w zakończonym w ostatnią niedzielę plebiscycie "Ikony Poznania na 70-lecia Głosu Wielkopolskiego" w kategorii kultowy lokal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski