Firmy zalegają pracownikom miliony złotych pensji

Artur od prawie dwudziestu lat jest budowlańcem i -jak twierdzi -w tej branży nie było tak ciężko od dawna. - Problemy pojawiły się w ubiegłym roku. Firma, w której pracowałem, przestała płacić pensje. Szef dawał ludziom po 150 zł i obiecywał, że niebawem ureguluje pozostałe zaległości. Czekałem trzy miesiące. Pieniędzy nie dostałem - żali się budowlaniec.

Podobnych historii nie brakuje. Tylko w ubiegłym roku inspektorzy ostrowskiego oddziału Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu przeprowadzili 368 kontroli w zakresie przestrzegania przepisów dotyczących wynagrodzeń i innych świadczeń pracowniczych, z czego 140 nastąpiło w ślad za skargami pracowników. W zakładach skontrolowanych przez PIP problem wypłaty wynagrodzeń i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy dotyczył 1718 osób, a łączna kwota stwierdzonych nieprawidłowości to ponad 3,3 mln zł. Dzięki kontrolom udało się wyegzekwować 2 671 655 zł, które trafiły do 1144 pracowników.

Inspektorzy pracy wydali w ubiegłym roku 10 upomnień tym pracodawcom, wobec których już wcześniej wydawano decyzje nakazowe. Natomiast w odniesieniu do tych firm, które mimo wszystko nie realizowały upomnień zostało nałożonych 12 grzywien na łączną kwotę 70 tys. zł. Przedsiębiorcy, którzy łamali prawa pracownicze zostali także ukarani mandatami, średnio w wysokości 1286 zł. Było to 126 osób na ponad 162 tys. zł. W związku ze stwierdzonymi wykroczeniami inspektorzy PIP skierowali 16 wniosków o ukaranie do sądów, a w sześciu przypadkach sprawy trafiły do prokuratury, gdyż niewypłacanie wynagrodzenia nosiło znamiona złośliwości i uporczywości.

Z danych Państwowej Inspekcji Pracy w Ostrowie Wielkopolskim wynika, że najtrudniejsza sytuacja była w ubiegłym roku w przedsiębiorstwach branży produkcyjnej. Trudności finansowe szczególnie dotknęły zakłady produkujące maszyny i urządzenia oraz środki transportu. W 2014 r. najwięcej nieprawidłowości związanych było z niewypłacaniem lub nieterminowym płaceniem pensji, a także z niewypłacaniem wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy lub ekwiwalentu za jego niewykorzystanie. Zdarzało się, że firmy nie płaciły za pracę w godzinach nadliczbowych i dodatku za pracę w nocy, a także ekwiwalentu za pranie i naprawę odzieży.

- Część pracodawców mających przejściowe problemy finansowe realizuje obowiązek wypłaty wynagrodzenia za pracę i innych świadczeń pracowniczych dopiero podczas czynności kontrolnych wykonywanych przez inspektorów pracy. W ten sposób korzystają z nieformalnego wsparcia finansowego kosztem pracowników. I tak w 2014 r., w trakcie trwania kontroli, w wyniku poleceń wydanych przez inspektorów, pracodawcy wypłacili na rzecz 777 pracowników łączną kwotę 5 093 405,35 zł - mówi Tomasz Kozłowki, kierownik ostrowskiego oddziału PIP. - Stan przestrzegania przepisów prawa pracy w zakresie wypłaty wynagrodzenia za pracę z roku na rok ulega poprawie, jednak w dalszym ciągu jest daleki od stanu postulowanego w przepisach prawa pracy.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!