Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Galeria Malta opanowana przez wojsko. Święto 2.Skrzydła Lotnictwa Taktycznego [ZOBACZ ZDJĘCIA]

PILAR
Przed Galerią Malta żołnierze z 2.Skrzydła Lotnictwa Taktycznego pokazują sprzęt, na co dzień schowany w jednostkach wojskowych.
Przed Galerią Malta żołnierze z 2.Skrzydła Lotnictwa Taktycznego pokazują sprzęt, na co dzień schowany w jednostkach wojskowych. Waldemar Wylegalski
Poznańska galeria Malta to dziś nie tylko miejsce zakupów. Żołnierze z 2.Skrzydła Lotnictwa Taktycznego, które siedzibę ma w Poznaniu, obchodzą swoje święto. I z tej okazji w galerii pokazują sprzęt, na co dzień schowany w jednostkach wojskowych.

- To trenażer, na którym trenujemy skoki spadochronowe, a dokładnie celność lądowania. Punkt ma dwa centymetry. Trafienie w niego piętą to najlepszy wynik - opowiada stary szeregowy Rafał Filus z bazy w Krzesinach.

ZOBACZ TEŻ:
JUBILEUSZ W CSWL - POZNAŃ NASZE MIASTO

Nie jest to łatwe z kilkudziesięciu centymetrów , bo na taką wysokość była ustawiona rampa trenażera pod galerią. Na co dzień dla żołnierzy wysokość jest większa a sztuką jest dopiero trafienie w punkt z wysokości 1 000 metrów.

- Nie jest to łatwe. Trzeba mieć około 200 skoków za sobą, ale zależy to od umiejętności trenera - dodaje starszy szeregowy.
Natomiast na korytarzach galerii, między sklepami można zobaczyć kombinezon pilota, stroje do skoków z dużych wysokości, latające modele samolotów oraz makietę F-16 i wystawę zdjęć z "Jastrzębiem" w roli głównej.

- Koledzy z 2. Skrzydła poprosili nas o wsparcie - wyjaśnia obecność przed galerią nie kojarzącego się z lotnictwem sprzętu
sierżant Patryk Hopcia z Centrum Szkolenia Wojsko Lądowych.

- Tu widzimy symulator pola walki czantoria - dodaje sierżant.

Na karabiny nałożone są lasery. Niewidoczną wiązką strzela się do celów, które połączone są z komputerem. Instruktor na monitorze widzi trafienia, a cele automatycznie się zmieniają.

- Syn i ojciec, czyli celowniczy i pomocnik celowniczego. Jak widać to fajna zabawa dla rodziny -opowiada sierżant Hopcia.

Obok można było wypróbować trochę większy sprzęt - CSWL rozstawił symulator strzelania z Rosomaka. Komputer, ekran, dwa dżojstiki. Tak to wygląda też w prawdziwym wozie, które wykorzystywane są w Afganistanie.
Zabawa z wojskiem potrwa do godziny 22.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski