Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głośne imprezy w Poznaniu? W piątki i soboty tylko do północy

Bogna Kisiel
Koncerty nad Maltą w ramach "Miejskiego grania" nadal będą mogły się odbywać
Koncerty nad Maltą w ramach "Miejskiego grania" nadal będą mogły się odbywać Grzegorz Dembiński
Koniec nocnych szaleństw! O godzinie 22 wyłączamy głośną muzykę i grzecznie maszerujemy do łóżka. Poznańscy radni wypowiedzieli „cichą” wojnę hałasowi i zakłócaniu nocnego wypoczynku mieszkańców. We wtorek przyjęli uchwałę, która ogranicza czas funkcjonowania urządzeń emitujących hałas.

Cisza nocna obowiązuje od godz. 22 do 6 od poniedziałku do czwartku oraz w niedziele. Natomiast w piątki, soboty i dni świąteczne możemy bawić się przy głośnej muzyce tylko do godz. 24. Choć od tej reguły są wyjątki – 31 grudnia i 1 stycznia. Bawić można się też w lokalach, które są zabezpieczone przed wydostaniem się hałasu na zewnątrz, a także na imprezach okazjonalnych, plenerowych, kulturalnych, sportowych. Wyłączone spod tych przepisów są wydarzenia związane z kultem religijnym.

Dlaczego radni postanowili rozprawić się z hałasem? Przedstawiciele policji twierdzą, że liczba interwencji, dotyczących zakłócania spokoju i porządku publicznego z roku na rok wzrasta. W 2015 r. było ich ponad 3,9 tys., a w tym roku do końca sierpnia ich liczba wyniosła już ponad 4 tys. – Im cieplej, tym częściej interweniujemy – mówi jeden z policjantów.

Potwierdzają to statystyki, np. w lutym policja miała takich przypadków 339, a w czerwcu ponad 700. – Ta uchwała daje możliwość policjantom i strażnikom miejskim skuteczniejszego interweniowania na wniosek mieszkańców – uważa Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta. – Dzisiaj, gdy ktoś dzwoni ze skargą na naruszenie ciszy nocnej, musi podać swoje dane osobowe, by stał się pokrzywdzonym. Nie wszyscy chcą to robić.

Policja twierdzi, że gdy nie ma świadka interwencja kończy się pouczeniem, a nie karą. – Po wejściu w życie nowych przepisów policjant czy strażnik będzie mógł menadżerowi klubu dać mandat – dodaje prezydent Wiśniewski. – Dają one nam też oręż do walki z imprezami nielegalnymi, imprezami, które organizują kluby nocne, wystawiając na zewnątrz głośniki.

Michał Grześ, radny PiS, który był autorem podobnej uchwały, podkreśla, że hałas jest szkodliwy. – Wszystkie kraje idą w kierunku jego ograniczenia. Nawet w Moskwie od godziny 19 obowiązuje zakaz szczekania psów – mówi M. Grześ. – Jednak to co zaproponował prezydent jest bardzo restrykcyjne i niezgodne z prawem. Dajemy przepisy, które można interpretować na różne sposoby.

Łukasz Mikuła, radny PO zastanawiał się czy okazjonalnymi imprezami są cykliczne wydarzenia. Z kolei M. Grześ dodał, że „osiemnastka” jest imprezą okazjonalną.

Leszek Kurek, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska tłumaczył, że uchwała nie odnosi się do fety z okazji 18. urodzin. – Policja będzie miała narzędzie w walce z uciążliwymi dyskotekami. Boję się jednak zapisów, które mają dobre intencje, ale są nieostre – mówi Katarzyna Kretkowska, radna Lewicy.

M. Grześ zaproponował, by powołać zespół i uchwałę dopracować. Jednak większość radnych ją zaakceptowała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski