Taką samą lokatę utytułowany motorowodniak wywalczył również w klasyfikacji generalnej. Do brązowego medalu zabrakło mu zaledwie dwóch punktów. – Gdyby odbyły się dwa biegi, ojciec byłby na podium. A z uwagi na wiatr i wysoką falę istniało zagrożenie odwołania ostatniego wyścigu. Ostatecznie on się jednak odbył i to, na mniej preferowanej przez nas, dłuższej trasie. Na krótszej, w pierwszym wyścigu, tata zajął drugie miejsce. Poza tym trzeba pamiętać, że przez cały sezon trwała walka ze sprzętem – podkreślił kierownik ekipy, Wiktor Synoracki.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?