W spotkaniu z drużyną ukraińską bramki dla AZS Politechnika Poznańska zdobyli: Mirosław Juszczak 3 oraz Michał Korcz i Marcin Michniak.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo to nasi rtywale byli uważani za faworytów. Sprawiliśmy sporą niespodziankę, a kluczem do sukcesu była moim zdaniem bardzo dobrze dobrana taktyka. Wiedzieliśmy, że naszą szansą, a słabszą stroną przeciwników są krótkie rogi i w pełni znalazło to potwierdzenie na boisku. Właśnie po krótkich rogach zdobyliśmy cztery z pięciu bramek. Wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie, prowadząc od początku. Dopiero przy wyniku 5:1 dało znać o sobie zmęczenie, ale wygrana nie była zagrożona. Niedzielny mecz kosztował nas bardzo dużo sił, ale w finale zrobimy wszystko, żeby triumfować w całej imprezie. Wierzę, że będziemy najlepsi - powiedział nam po niedzielnym spotkaniu Dariusz Rachwalski.
Doskonała postawa poznaniaków w Wiedniu stwarza nadzieje, że w hokejowej Lidze Mistrzów Polska ponownie będzie mogła być reprezentowana przez dwa zespoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?