Iga Świątek gra dalej! Hiszpanka dostała "bajgla" od Polki

Świątek rozpoczęła środowy pojedynek najlepiej jak mogła. W pierwszym gemie obroniła swoje podanie bez straty punktu, a w kolejnym przełamała rywalkę po drugim break-poincie. Sorribes Tormo o dziwo szybko odpowiedziała i tym razem to ona przełamała Polkę. Radość jej nie trwała jednak zbyt długo, bowiem w następnym gemie nie obroniła swojego serwisu. Świątek do końca partii kontrolowała jej losy i nie dała rywalce szans na odrobienie strat. W 8. gemie po raz trzeci w tym secie przełamała ją i wygrała go 6:2 po drugiej piłce meczowej.

Po krótkiej przerwie szybko stało się jasne kto wygra ten mecz. W drugim secie Polka zdobyła ponad 3 razy więcej punktów od Hiszpanki (24:7) i zaserwowała jej "bajgla", czyli wygrała partię 6:0.

W trzeciej rundzie Wimbledonu Świątek zmierzy się z wygraną z pary Diane Parry (96.) - Petra Martić (29.).

Dwóch aktywistów klimatycznych zostało aresztowanych, po tym jak zakłócili jedno ze spotkań tenisowych podczas Wimbledonu. Wbiegli na kort i rozrzucili konfetti oraz puzzle. Z powodu deszczu natomiast przełożono mecz 2. rundy Huberta Hurkacza z Brytyjczykiem Janem Choinskim.

Na korcie numer 18 grali wówczas rozstawiony z numerem 21. Bułgar Grigor Dimitrow oraz Japończyk Sho Shimabukuro. Aktywiści podczas zatrzymania nie stawiali oporu.

Znacznie większe problemy organizatorom sprawia deszcz. We wtorek odbyły się mecze tylko na dwóch zadaszonych kortach, a w środę opady także spowodowały przerwy. W efekcie wielu tenisistów nie rozegrało jeszcze spotkań 1. rundy.

Już wiadomo, że z tego powodu zaplanowane na wieczór spotkanie Hurkacza z Choinskim nie odbędzie się. Na kort mają wyjść w czwartek.