Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Igrzyska młodzieżowe w Poznaniu: tak czy nie? Czas podjąć decyzję! [SONDA]

Bogna Kisiel
Szacuje się, że tylko modernizacja  stadionu na Golęcinie może kosztować 50 mln zł.
Szacuje się, że tylko modernizacja stadionu na Golęcinie może kosztować 50 mln zł.
Do 15 października miasto musi złożyć wniosek do MKOI, jeśli chce starać się o organizację letnich Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w 2018 r. Dokumenty prawie są kompletne. Ich przygotowanie kosztowało 130 tys. Może okazać się, że były to pieniądze wyrzucone w błoto.

Prezydent musi mieć zgodę Rady Miasta na zaciągnięcie w latach 2015-2018 kredytu w wysokości 76,9 mln zł. Radni jednak nie zajęli w tej sprawie stanowiska (ten punkt został zdjęty z porządku obrad ostatniej sesji). Ministerstwo sportu jest zaskoczone podobnie, jak samorząd województwa. Rząd oraz władze regionalne mają zdecydować o udzieleniu gwarancji finansowych. Tymczasem urzędnicy pracują nad wnioskiem, bo nie ma decyzji rady, że rezygnuje z igrzysk.

- Nasze doświadczenie w organizacji dużych imprez sportowych, ich świetne recenzje przekładają się na pozytywny wizerunek miasta - mówi Ewa Bąk, dyrektor wydziału sportu. - Dzięki igrzyskom poprawi się baza sportowa, zachęcimy większą grupę dzieci i młodzieży do uprawiania różnych dyscyplin. Chcemy zainwestować w przyszłość Poznania, w jego najmłodszych mieszkańców. Pani dyrektor podkreśla, że Poznań wejdzie też do elitarnego grona miast olimpijskich.

- Igrzyska mogą być impulsem do rozwoju miasta - uważa Łukasz Miadziołko z wydziału sportu. - Teraz sytuacja finansowa miasta jest trudna. Ale za trzy lata może się poprawić. Tylko wtedy do tego pociągu pod nazwą "igrzyska" już nie wsiądziemy.

Zwolennicy olimpiady zaznaczają, że zakupiony sprzęt, zmodernizowane obiekty pozostaną dla mieszkańców.

- Młodzi może złapią bakcyla i zdecydują się na uprawianie również mniej popularnych sportów - rozważa Ł. Miadziołko.

Organizacja igrzysk to trudne wyzwanie, szczególnie finansowe. Poza wydatkami związanymi z przygotowaniem imprezy (76,9 mln) miasto musi uwzględnić kilka niezbędnych inwestycji. Ich realizacja powinna rozpocząć się w 2015 r.

Pierwszą, najważniejszą jest stadion lekkoatletyczny na Golęcinie. Koszty modernizacji tego obiektu szacuje się na 50 mln, a całego kompleksu na ok. 120 mln. Niewykluczone, że na ten cel można pozyskać dofinansowanie unijne, a może także wsparcie z Totalizatora Sportowego.

Przy pomocy finansowej Polskiego Związku Hokeja na Trawie ma być wyremontowany stadion Grunwald (10 mln) co zajmie ok. roku. Zmodernizowanie boiska do rugby na Posnanii to wydatek 3 mln. Na poprawienie trybun, wyremontowanie szatni, zadbanie o murawę potrzeba też ok. roku. Pole golfowe miasto zamierza wybudować wspólnie z partnerem prywatnym. Niewykluczone, że wykorzystane zostanie obiekt, który powstanie do 2017 r. np. w jakiejś sąsiedniej gminie. Wybudować od podstaw trzeba jedynie tor BMX (1-1,2 mln zł). Wstępnie ma powstać na Woli. Pozostałe obiekty są: baseny olimpijskie, stadion piłkarski. Niektóre konkurencje zostaną rozegrane na MTP, obiektach AWF. Trwają rozmowy w sprawie wioski olimpijskiej z Politechniką Poznańską (Kampus Piotrowo).

Wydatki na organizację

Na igrzyska Poznań musi mieć 76,9 mln zł. Z tej kwoty miasto planuje wydać w 2015 r. - 10 mln; 2016 r. - 10 mln; 2017 r. - 30 mln; 2018 r. - 26,9 mln zł. To nie wystarczy m.in. na organizację wioski olimpijskiej, zakup sprzętu, zapewnienie programu kulturalnego, bezpieczeństwa, transportu. Po-trzebne są gwarancje rządowe (96 mln) i regionalne (41,7 mln). Dojdą też fundusze z MKOI, od sponsorów itp.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski