Jadwiga Emilewicz na konferencji Kobieta Możliwości: Kobiety nie dostrzegają "kur domowych"

BLD
W programie wydarzenia organizowanego przez fundację Lepsza Polska znalazły się m.in. prelekcje minister rozwoju Jadwigi Emilewicz, posłanki PiS i aktorki Dominiki Chorosińskiej, czy Doroty Raczkiewicz z Drużyny Szpiku. Uczestniczki wzięły też udział w treningu asertywności czy panelu dyskusyjnym.
W programie wydarzenia organizowanego przez fundację Lepsza Polska znalazły się m.in. prelekcje minister rozwoju Jadwigi Emilewicz, posłanki PiS i aktorki Dominiki Chorosińskiej, czy Doroty Raczkiewicz z Drużyny Szpiku. Uczestniczki wzięły też udział w treningu asertywności czy panelu dyskusyjnym. Waldemar Wylegalski
- Mam poczucie, że w debacie publicznej wybija się feministyczny głos, który ogranicza się do eksponowania elementów wolnościowych. Brakuje tam przyznania prawa innemu modelowi kobiecości, który zyskał miano "kury domowej" - mówiła podczas konferencji Kobieta Możliwości Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju.

W niedzielę, 8 marca na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich odbyła się konferencja "Kobieta Możliwości". W jej trakcie uczestniczki miały odpowiedzieć sobie na pytania dotyczące łączenia kariery zawodowej z posiadaniem rodziny.

W programie wydarzenia organizowanego przez fundację Lepsza Polska znalazły się m.in. prelekcje minister rozwoju Jadwigi Emilewicz, posłanki PiS i aktorki Dominiki Chorosińskiej, czy Doroty Raczkiewicz z Drużyny Szpiku. Uczestniczki wzięły też udział w treningu asertywności czy panelu dyskusyjnym.

Zobacz też:Kobiety jako żywe pomniki na placu Wolności. Poznanianki wcielały się w rolę XIX-wiecznych emancypantek

- Bardzo często powtarzam, że przedsiębiorczość, ekonomia i gospodarką są rodzaju żeńskiego. Być może nie jest to przypadek. Margaret Thatcher zwykła była mówić, że jeśli chcesz, aby coś zostało powiedziane, to poproś mężczyznę, a jeśli chcesz, aby coś zostało zrobione, to poproś kobietę. My, kobiety, jesteśmy zorientowane na osiąganie celów bez zbędnego gadania - mówiła Jadwiga Emilewicz.

Sprawdź też:

W swoim wystąpieniu minister rozwoju odniosła się także do historii. Według J. Emilewicz w Polsce nie było gwałtownych ruchów feministycznych na przełomie XIX i XX wieku, ponieważ emancypacja zrodziła się naturalnie.

- Nie przez przypadek Polska była drugim europejskim krajem, w którym przyznano kobietom prawa wyborcze - podkreślała.

Dalej J. Emilewicz zaznaczała, że Polki świetnie radzą sobie w biznesie.

- Znacznie więcej kobiet w Polsce niż w innych europejskich państwach zajmuje stanowiska kierownicze. Średnia unijna wynosi 34 proc., tymczasem w Polsce mamy 41 proc.. Polki są też lepiej wykształcone, są właścicielkami 28 proc. firm. Właśnie dlatego znajdujemy się w awangardzie trendów globalnych - mówiła.

Sprawdź też:

Według minister rozwoju w debacie dotyczącej kobiet cały czas brakuje głosu tych pań, które nie są nastawione na karierę zawodową.

- Mam poczucie, że w debacie publicznej wybija się feministyczny głos, który ogranicza się do eksponowania elementów wolnościowych. Brakuje tam przyznania prawa innemu modelowi kobiecości, który zyskał miano "kury domowej". Brak dostrzeżenia tego modelu, sprawia, że taki wybór kobiety można uznać za gorszy - tłumaczyła.

Podczas poznańskiej konferencji J. Emilewicz zapowiedziała szeroko zakrojone badania dotyczące Polek - ich stosunku do przedsiębiorczości, macierzyństwa, systemu wartości, którym kierują się w życiu. Badania mają być przeprowadzone wspólnie z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości. Ich efektem ma być raport, roboczo nazwany "Czego pragną kobiety", a także powołanie Stowarzyszenia Polka XXI.

Konferencja "Kobieta Możliwości" nie przyciągnęła tłumów. Na sali na terenie MTP, gdzie odbywało się wydarzenie pojawiło się zaledwie 30-40 osób.

Zobacz zdjęcia:

W programie wydarzenia organizowanego przez fundację Lepsza Polska znalazły się m.in. prelekcje minister rozwoju Jadwigi Emilewicz, posłanki PiS i aktorki Dominiki Chorosińskiej, czy Doroty Raczkiewicz z Drużyny Szpiku. Uczestniczki wzięły też udział w treningu asertywności czy panelu dyskusyjnym.

Jadwiga Emilewicz na konferencji Kobieta Możliwości: Kobiety...

Zobacz też:

Polskie kobiety sprzątają, gotują, piorą...a co robią mężczy...

Sprawdź też:

Magda Gessler apeluje do kobiet z okazji ich święta: To my, kobiety, mamy możliwość zmiany tego kraju

źródło: TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

"To my, kobiety, mamy możliwość zmiany tego kraju". Możemy mniej żr.ć i pyskow.ć!!!

G
Gość

"Polskie kobiety sprzątają, gotują, piorą...a co robią mężczyźni?" Mężczyźni unieszczęśliwiają kobiety. Mężczyźni w zwalczanym z nudów przez kobiety patriarchacie wypruwają sobie żyły, żeby kobieta miała dach nad głową, a pod dachem automatyczną pralkę, najlepiej razem z suszarką, kuchenkę do podgrzewania dań gotowych z marketu w aneksie kuchennym - bez zasmradzania gotowaniem "salonu", z samo sprzątającym, autonomicznym, samo przemieszczającym się odkurzaczem. No i koniecznie wypasiona bryka musi stać przed domem. Ach jak pracowicie te nieszczęśliwe "polskie kobiety sprzątają, gotują, piorą..." A faktycznie od tych wszystkich udogodnień i nadmiaru wolnego czasu kobiety na potęgę [wulgaryzm]ją i wylegają na ulice by sobie drąc ry.e popolitykować.

G
Gość

"...Polska była drugim europejskim krajem, w którym przyznano kobietom prawa wyborcze" I to był brzemienny w skutki błąd. Trafnie Pani Minister zauważa, że emocjonalna kobieta najpierw zrobi, a potem pomyśli. Biologicznie uwarunkowana emocjonalność kobiet jest podstępnie i brutalnie wykorzystywana przez mało męskich polityków dla obcych celów, w dodatku sprzecznych z interesem kobiet. Feministyczne kręgi domagają się obecności pomników kobiet na ulicach i placach. Jak dotąd żadna feministka nie wpadła na pomysł postawienia pomnika PRAWDZIWEJ KOBIECIE.

Ta PRAWDZIWA KOBIETA wybrała się z dwójką dzieci na spacer w Puszczykowie nad rzekę Wartę. Kiedy jedno z dzieci osunęło się do wody PRAWDZIWA KOBIETA - MATKA na oczach drugiego dziecka bez namysłu rzuciła się w wartki nurt rzeki na pomoc tonącemu dziecku. Utonęli oboje.

G
Gość

Pani Jadwiga Emilewicz chyba czerpie wiedzę o feminizmie z memów o "feminazistkach" produkowanych przez tych, którzy chcą wyszydzić feminizm. A jak jest naprawdę? Feministki to samotne matki, które muszą czasem pracować na dwa etaty, bo nie dostają alimentów a fundusz alimentacyjny wciąż nie funkcjonuje, bo dla partii pani Emilewicz matka dziecko nie wspisuje się najwyraźniej w schemat tradycyjnej rodziny. Polski feminizm to właśnie feminizm kobiet pracujących w domu, które zostały określone przez nią "kurami domowymi". Swoją jak fajnie prawić o sprawach kobiet, gdy ma się kto zająć trójką synów.

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie