Od kilku dni stopniowo do góry pnie się poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Tadeusz Tomaszewski. W piątek zajmował on trzecie miejsce, a do drugiego Waldego Dzikowskiego z PO brakowało mu zaledwie 25 głosów. Co ciekawe poseł skutecznie broni się przed negatywnymi opiniami. Cały czas nie dostał bowiem ani jednego SMS-owego głosu "na NIE".
CZYTAJ TEŻ:
Niektórzy parlamentarzyści nie dostali głosów
Wystaw cenzurkę parlamentarzyście
Prowadzi PO a inni depczą po piętach
Rywalizacja wśród posłów trwa również w 36. okręgu wyborczym, tzw. kalisko-leszczyńskim, gdzie bratobójczy pojedynek toczy czterech reprezentantów Platformy Obywatelskiej. Łukasz Borowiak, Maciej Orzechowski, Rafał Grupiński i Wojciech Ziemniak mają po ok. 40 punktów w "Jak oni rządzili". Każdy wysłany SMS "na TAK" lub "na NIE" może więc zadecydować o ich pozycji w plebiscycie.
Jak wygląda sytuacja pozostałych reprezentantów do Sejmu z 36. okręgu wyborczego? Wszyscy posłowie oscylują wokół zerowego wyniku. Nie oznacza to jednak, że nie dostali głosów. Przykładowo poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Józef Racki ma po dziewięć głosów na plus i minus. A kto jest ostatni? Także reprezentant PSL, Poseł Piotr Walkowski zebrał jak na razie tylko cztery głosy "na NIE".
Natomiast poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Dziedziczak, którego opis dokonań ostatniej kadencji prezentujemy dziś na wyborczej stronie zdobył jak na razie po dwa głosy "na TAK" i dwa "na NIE". O połowę mniej głosów otrzymał według stanu z piątku godziny 17 senator Mieczysław Augustyn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?