Zmieniające się dynamicznie obostrzenia, a także sytuacja zdrowotna w konkretnych szkolnych społecznościach przekładały się na konieczność balansowania między chwilowymi powrotami do nauki stacjonarnej i ponownymi okresami edukacji online. Pracownicy firmy VULCAN oraz naukowcy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu sprawdzili, jak pandemia koronawirusa wpłynęła na edukację oraz samopoczucie uczniów.
Matura 2023: Duże zmiany
Uczniowie wolą naukę zdalną?
Jest to drugie badanie przeprowadzone przez VULCAN wraz z naukowcami z UAM w Poznaniu. Zeszłoroczna odsłona dotyczyła wizji edukacji przyszłości oczami uczniów. Warto przypomnieć, że najważniejszymi wnioskami wówczas były chęć chodzenia do szkoły na klasyczne zajęcia, ale większy udział technologii w prowadzonych zajęciach.
- Wzrósł odsetek uczniów i uczennic, którzy wolą edukację zdalną, niż stacjonarną. Zestawiając ten wyniki z innymi można zakładać, że ten sposób realizowania obowiązku szkolnego jest wygodniejszy
- mówi prof. UAM dr hab. Sylwia Jaskulska, kierowniczka zespołu z UAM.
Mimo tego, że dzieci i młodzież w coraz większym stopniu lubią zdalny tryb edukacji, zmalało przekonanie o tym, że szkoły w dalekiej przyszłości będą zdalne lub częściowo zdalne. Zdecydowanie mniejszy odsetek osób chciałby też (porównując do zeszłego roku) wprowadzić w przyszłości w szkołach tryb hybrydowy, gdyby to od nich zależało.
Uczniowie polubili zdalną szkołę, wielu z nich woli taki sposób nauki od trybu stacjonarnego. I jest to zmiana w stosunku do danych z poprzedniego badania VULCAN i UAM, gdzie w czerwcu 2020 ponad 60 proc. uczniów określiło, że wolałoby wrócić do szkoły, niż dalej uczyć się zdalnie. Blisko rok później niecałe 50 proc. woli uczyć się zdalnie niż chodzić do szkoły. Natomiast 45 proc. uczniów chciałoby, żeby po pandemii szkoła pracowała w trybie hybrydowym.
Relacje z rówieśnikami są gorsze
Zmiany, które zauważają uczniowie w szkolnym życiu w trakcie pandemii w porównaniu z czasem przed nią, są raczej negatywne, niż pozytywne. Dotyczy to szczególnie relacji z rówieśnikami – te pogorszyły się w odczuciu 30 proc. osób. Znacznej grupie, bo aż 45 proc., pogorszyło się samopoczucie fizyczne.
- Wiele wskazuje na to, że uczniowie będą musieli na nowo „uczyć się, jak się uczyć” w murach szkoły i w bezpośrednim kontakcie z nauczycielem i kolegami – podkreśla Jan Koziarski z VULCAN.
To, że tak wiele osób deklaruje wysoką sympatię dla zdalnej formy nauczania, może być interpretowane pozytywnie – kształcenie to przebiegało dobrze. Coraz częściej mówi się jednak – i na to też może wskazywać uzyskany w badaniu wynik 20-35 proc. odpowiedzi negatywnych na pytania związane z chęcią powrotu do stacjonarnej szkoły – że z różnych powodów uczniowie boją się powrotu, albo nie chcą podejmować związanego z nim wysiłku.
Powstaje zatem pytanie - jak na nowo zachęcić uczniów i uczennice do angażowania się w naukę w trybie stacjonarnym?
- Jednym ze sposobów może być wykorzystanie narzędzi, aplikacji, komunikatorów internetowych w murach szkoły, a także organizowanie części zajęć pozalekcyjnych w formie online (np. konwersatoria językowe)
– podkreśla prof. UAM dr hab. Sylwia Jaskulska
- Jak wskazują wyniki badania, uczniowie byliby zainteresowani formą hybrydową nauki i świetnie radzą sobie z obsługą sprzętów i narzędzi potrzebnych w edukacji zdalnej. Także nauczycielki i nauczyciele nabyli w tym zakresie różnorodne kompetencje. Są to zasoby, na których należy budować nową, popandemiczną rzeczywistość szkoły. Nie zapominając oczywiście o innych potrzebach uczniów i szkoły, szczególnie tych związanych z relacjami i zdrowiem psycho-fizycznym - dodaje.
Poznanie i wykorzystanie w szkolnej rzeczywistości strategii związanych z technologią, które wypracowali uczniowie ucząc się zdalnie, to jedno z zadań, przed którym stoi szkoła. Warto podkreślić najważniejsze potrzeby, które zostały zdiagnozowane w przeprowadzonym badaniu takie jak:
- wzmacnianie i budowanie na nowo relacji rówieśniczych poprzez wzmożone działania integracyjne,
- wzmacnianie roli psychologów i pedagogów szkolnych (21 proc. uczniów nie wie, czy w ich szkole jest psycholog),
- tworzenie w szkołach warunków dbania o kondycję fizyczną,
- dowartościowanie roli wychowawcy klasy, bo to wychowawcy okazali się dla wielu uczniów i uczennic istotnym źródłom wsparcia (68 proc. uczniów czuło, że może liczyć na pomoc wychowawcy w czasie pandemii COVID-19).
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?