Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Jędrzejewski: Miasto musi posprzątać śmieci po GOAP-ie

MRT
Jakub Jędrzejewski: Miasto musi posprzątać śmieci po GOAP-ie
Jakub Jędrzejewski: Miasto musi posprzątać śmieci po GOAP-ie Paweł Miecznik
– Chciałem przeprosić wszystkich poznaniaków za zaistniałą sytuację z wywozem śmieci. Nie powinno tak być. Zrobimy wszystko, by śmieci zostały jak najszybciej wywiezione – obiecywał Jakub Jędrzejewski, wiceprezydent Poznania podczas środowej konferencji prasowej.

Śmieciowy problem wciąż narasta w stolicy Wielkopolski. Czytelnicy „Głosu” alarmują o niespełnionych zapowiedziach związku Gospodarki Odpadami Aglomeracji Poznańskiej.

Zobacz też: Śmieci w Poznaniu: Kontenerów nie ma lub są za małe

„Wciąż nie otrzymałam odpowiedzi z GOAP-u na mój email, nowa firma nie podstawiła pojemników na śmieci i nie zostały przedstawione warunki wywozu śmieci, czyli terminy i opłaty” – pisze Włodzimiera Pajewska, mieszkanka ulicy Ściegiennego. „Niestety, od 2 tygodni Remondis nie dostarczył pojemników na posesje położone na Starych Winogradach. Nikt jeszcze nie wywiązał się ze swoich obowiązków, a nam stawiane są wymogi: konieczność naklejania nalepek na worki i wystawiania śmieci przed posesje” - żali się Ewa Senkus, czytelniczka.

Ten bałagan to efekt zmian, które weszły w życie 1 stycznia w Poznaniu i ościennych gminach. Od tego momentu wywozem śmieci zajęły się tylko dwa konsorcja: FB Serwis i Remondis, które miały także wymienić pojemniki na nowe.

Czytaj: Rewolucja śmieciowa w Poznaniu trwa. Teraz: "akcja kontener"

Miasto sprząta po GOAPie
Wiceprezydent Poznania, zapewniał poznaniaków, że w najbliższych dniach sytuacja ma się jednak ustabilizować.

- Przede wszystkim chcę wymóc na GOAPie, by firmy podwykonawcze miały możliwość zmiany swojej trasy, jeśli wiedzą, że jeszcze gdzieś zalegają śmieci. Okazuje się też, że śmieci można odbierać nawet trzy razy częściej jeśli one nie są ważone. Z tego też chcemy zrezygnować przynajmniej do końca stycznia. GOAP ma też tymczasowo odbierać śmieci w nieoznakowanych workach – zapowiada Jakub Jędrzejewski.
Wiceprezydent zaapelował do poznaniaków, by każdą reklamację zgłaszali telefonicznie pod numerem infolinii GOAP (61 6242222), która teraz będzie czynna do godziny 18.

- Ubolewam, że dyrekcja GOAPu sama nie pomyślała, by wprowadzić takie zmiany. Myślę, że powodem tego bałaganu było niedostateczne przygotowanie logistyczne tych firm do wprowadzenia takich zmian - komentuje Jędrzejewski.

Za tę rewolucję polecą głowy?
Wiceprezydent Poznania wskazał na jeszcze jeden ważny problem z którym boryka się GOAP. Chodzi o sytuację finansową, która nie jest najlepsza.

- 9 stycznia GOAP może stracić płynność finansową. Mimo to nie zgodziliśmy się jeszcze na zwiększenie kredytu z 15 do 25 mln złotych, bo mamy wątpliwości czy jest to zgodne z prawem - mówi Jędrzejewski. Ostateczną decyzję w tej sprawie wiceprezydent podejmie dopiero w piątek. W razie gdyby GOAP utracił płynność finansową, do ich działalności będą musiały dopłacić gminy.

- Jeśli dyrekcja GOAPu nie będzie w stanie formalnie zapewnić płynności, to wówczas mogą nastąpić zmiany personalne w dyrekcji - zapowiada J. Jędrzejewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski