Jan Urban (trener Lecha):Ważna bramka Tomka Kędziory przed przerwą, tzw. bramka do szatni. Ona dała nam więcej spokoju. Wiedzieliśmy, że rywal po tym golu będzie musiał się odkryć. Z kolei druga bramka w zasadzie zamknęła mecz. W drugiej fazie meczu byliśmy cierpliwi, graliśmy dobrze piłką. W piątek gramy z Cracovią, zobaczymy jak to wtorkowe spotkanie wpłynie na naszą postawę w kolejnym meczu.
Lech ostatnio przeżył dwa finały Pucharu Polski, wiemy że to uczta dla kibiców i klubu. To wspaniałe doświadczenie, natomiast trzeba pokonywać kolejne szczeble, żeby to powtórzyć.
Dariusz Dźwigała (trener Podbeskidzia):W moim odczuciu wynik jest za wysoki. Przegraliśmy z doświadczonym zespołem, jednym z lepszych w Polsce. Lech miał duża przewagę w tym meczu, a u nas w niektórych sytuacjach wyszedł brak ogrania. Bramka na 1:0 padła z niepotrzebnego faulu.
Ostrzegałem, że dużo piłkarzy w Lechu potrafi zagrać piłkę w "punkt". Ważny moment meczu to stuprocentowa sytuacja na 1:1. Niestety nie wykorzystaliśmy jej, a druga bramka dla Lecha zabiła nam mecz. Doświadczony Lech utrzymywał się przy piłce, gonił nas ze strony na stronę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?