Przed tygodniem główną wiadomością podawaną w telewizji była ta o wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim koło Ostrowa Wielkopolskiego. W informacjach podawano, że prawdopodobnie przyczynił się do tego operator koparki, który miał maszyną uszkodzić gazociąg.
Zobacz też:
Janków Przygodzki: To nie koparka uszkodziła gazociąg? [ZDJĘCIA]
– Z mojego męża zrobiono osobę, która zmiotła wieś z powierzchni ziemi – skarży się Angelika Kasprzyk, żona operatora, który jest jedną z dwóch ofiar śmiertelnych wybuchu. – Dopiero później pojawiły się kolejne doniesienia, że to nie Marcin Kasprzyk zawinił. Jednak było już ich mniej niż tych mówiących o jego winie.
– Kiszkowo, gdzie mieszkał Marcin, to bardzo mała miejscowość, wszyscy się tutaj znają – stwierdza Marek Ziarkowski, ojciec chrzestny operatora koparki. – Nikt nie pomyślał, że takimi informacjami może wyrządzić ogromną krzywdę dzieciom mojego chrześniaka.
Marcin Kasprzyk zostawił 26-letnią żonę oraz troje dzieci w wieku 3, 6 i 7 lat. One wciąż nie rozumieją, co się stało. Mają nadzieję, że tata wróci do domu. – One wiedzą, że ojciec zawsze wyjeżdżał do pracy – wspomina syna Julian Kasprzyk. – Wracał tylko na weekendy. Maluchy wciąż liczą, że tata jest na takim wyjeździe i niedługo znów będzie w domu.
Zobacz również:
Janków Przygodzki: Wybuch gazociągu zniszczył część wioski [ZDJĘCIA]
A tutaj się nie przelewa. To właśnie Marcin Kasprzyk utrzymywał rodzinę. Jego ojciec jest na rencie, matka – na emeryturze pomostowej, a żona zajmowała się dziećmi. Na szczęście przez ostatni tydzień wiele osób oferowało im pomoc. Wśród nich jest wykonawca gazociągu, firma, w której Marcin Kasprzyk pracował, a także miejscowy wójt.
– Jednak z czasem pewnie pomoc będzie coraz mniejsza, gdyż pamięć o tragedii zacznie słabnąć – uważa Marek Ziarkowski. – A wydatki związane z wychowaniem dzieci będą coraz większe. Nie sądzę, by Angelika jako samotna matka trojga dzieci znalazła pracę – dodaje mężczyzna.
Zobacz też:
Janków Przygodzki: To nie koparka uszkodziła gazociąg? [ZDJĘCIA]
Obecnie kobieta wraz z pociechami mieszka u teściów. Tuż za ich domem jej mąż wyremontował pomieszczenia, w których stworzył im małe mieszkanie.
– Był bardzo zaradny, niemal wszystko zrobił sam – wspomina Julian Kasprzyk. – Tylko okna zamontowała specjalistyczna firma – dodaje.
Zobacz również:
Janków Przygodzki: Wybuch gazociągu zniszczył część wioski [ZDJĘCIA]
Angelika Kasprzyk nie wie, jak teraz ułoży się jej przyszłość. Nawet nie stara się o tym myśleć. Skupia się na dzieciach, które przypominają jej o tym, że jest im potrzebna bardziej niż dotąd.– Zniszczone domy będzie można odbudować, życia mojemu mężowi nikt już nie wróci – mówi Angelika.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?