Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarocin: Burmistrz Pawlicki idzie na wojnę z wojewodą

Jacek Tomczak
Burmistrz Jarocina Adam Pawlicki.
Burmistrz Jarocina Adam Pawlicki. Jacek Tomczak
Burmistrz Jarocina Adam Pawlicki po raz trzeci odwołał z funkcji dyrektora szkoły w Wilkowyi Andrzeja Dworzyńskiego. Nastąpiło to po tym jak wojewoda wielkopolski orzekł nieważność poprzedniego zarządzenia burmistrza, który pozbawił Dworzyńskiego posady. Zdaniem wojewody odwołanie nauczyciela zostało wydane z naruszeniem prawa.

- Jeżeli wojewoda uchylił moje zarządzenie bez zapoznania się z uzasadnieniem, bo go jeszcze nie dostał, to nie można tego nazwać inaczej jak tylko decyzją polityczną - twierdzi Pawlicki. - Skąd, bowiem wojewoda może wiedzieć, czy miałem podstawy, by go odwołać, czy też nie? Piotr Florek broni w ten sposób dyrektora szkoły, która ma fatalne wyniki od wielu lat, bo pan Dworzyński prywatnie jest szefem powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej - podkreśla burmistrz.

Dodaje, że nie mógł liczyć w tej sprawie na współpracę z kuratorium, bowiem jego negatywna ocena pracy dyrektora nie pokrywała się z opinią nadzoru pedagogicznego. - Kuratorium zdominowane przez PO wystawiło mu ocenę wyróżniającą - mówi Pawlicki. - Z kolei wojewoda twierdzi, że przy odwołaniu dyrektora nie powołałem się na opinię kuratora. Nie mam takiego obowiązku, bo nie odwołałem go z funkcji nauczyciela, ale z funkcji dyrektora.

Dworzyński zgadza się z tą opinią i potwierdza, że jest to decyzja polityczna, ale… burmistrza Pawlickiego. - Ośmieliłem się chcieć zostać burmistrzem Jarocina w ostatnich wyborach i stąd ta nagonka - zapewnia. - Jest to atak wymierzony w Platformę, bowiem jestem członkiem Rady Krajowej PO i startuję w wyborach do Sejmu.

Andrzej Dworzyński nadal pracuje w Zespole Szkół w Wilkowyi, ale jako nauczyciel historii oraz ma godziny w świetlicy. Zastanawia się, czy nie wnieść przeciwko burmistrzowi sprawy do sądu.

- A to dlatego, że po raz trzeci zrobił to samo i wychodzi z założenia, że nigdzie nie jest powiedziane, ile razy w danej sprawie burmistrz może wydać zarządzenie - uzasadnia swoje wątpliwości nauczyciel. - Pan Pawlicki nie bierze pod uwagę jednak całej procedury legislacyjnej. Być może jest to następstwem tego, że sam jest osobą skazaną prawomocnym wyrokiem, więc prawo ma w głębokim poszanowaniu.

Piotr Florek w poniedziałek przy okazji pobytu w Jarocinie zapowiedział, że do środy podejmie decyzję w sprawie dyrektora Dworzyńskiego. - Pan wojewoda po raz kolejny orzekł nieważność decyzji burmistrza, i wydał w tej sprawie zarządzenia zastępcze - informuje rzecznik wojewody Tomasz Stube.

- Dotychczasowe decyzje burmistrza naruszają porządek prawny, bowiem nastąpiły po sobie bez uprawomocnienia się.

Sam Adam Pawlicki ma natomiast czas do 20 października na zaskarżenie do NSA zarządzenia zastępczego wojewody w sprawie odwołania ze stanowiska burmistrza Jarocina. W grudniu 2010 Pawlicki został prawomocnie skazany za działanie na szkodę spółki żony. Nie może więc sprawować funkcji samorządowych i powinien zostać odwołany przez radnych. Z uwagi, że nie podjęli oni takiej uchwały, wojewoda wielkopolski wydał zarządzenie zastępcze. Od tej decyzji Pawlicki wciąż się odwołuje i nadal pełni funkcję burmistrza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski