Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Justyna Kowalczyk w Karkonoszach. Będzie liderką PŚ?

Jacek Pałuba
Jacek Jaśkowiak
Jacek Jaśkowiak
Mieszkańcy Poznania i Wielkopolski w okresie zimowym najczęściej wyjeżdżają w polskie Karkonosze. Będzie tak zapewne także w najbliższych tygodniach. W trzeciej dekadzie lutego w Jakuszycach odbędą się zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich, w których wystartuje m.in. Justyna Kowalczyk. O tej imprezie mówi Jacek Jaśkowiak, szef komitetu organizacyjnego lutowych zawodów PŚ.

Szybkimi krokami zbliża się termin zawodów Pucharu Świata w biegach narciarskich na Polanie Jakuszyckiej. Zawody zapowiadają się bardzo interesująco?
Jacek Jaśkowiak: Rzeczywiście coraz bliżej do tej imprezy. Rozpoczynamy w piątek 17 lutego, kiedy panie i panowie będą rywalizować w sprincie techniką dowolną.

Następnego dnia zawodniczki pobiegną na 10 km, a mężczyźni na 15 km techniką klasyczną.

Natomiast 19 lutego kibiców czeka trzeci dzień biegowego festiwalu w Szklarskiej Porębie. Odbędzie się pokazowy bieg na Szrenicę wzorowany na ostatnim etapie Tour de Ski, wzbogacony o zjazd, nie zaliczany jednak do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Śniegu chyba w Karkonoszach nie brakuje?
Jacek Jaśkowiak: W ostatnim okresie spadło tyle białego puchu, że śniegu na pewno nam nie zabraknie i na pewno nie będziemy musieli go produkować. Prognozy na najbliższe dni przewidują kolejne opady. Prawdopodobnie w najbliższym czasie grubość pokrywy śnieżnej osiągnie nawet około półtora metra.

Czy ostatnie zwycięstwo Justyny Kowalczyk w cyklu Tour de Ski sprawiło, że wzrosła sprzedaż biletów na lutowe zawody Pucharu Świata?
Jacek Jaśkowiak: Sprzedaż biletów na zawody rozpoczęliśmy 20 grudnia, a ostatnie występy Justyny Kowalczyk spowodowały, że więcej kibiców kupiło bilety.

Chcielibyśmy, aby każdego dnia imprezę obserwowało po 4,5 tysiąca widzów. Do poniedziałku sprzedaliśmy trzydzieści procent całej puli biletów, ale już we wtorek 10 lutego kibice kupili pięćdziesiąt procent dotychczasowej liczby wejściówek.

Tak więc spodziewamy się, że przez trzy dni zawodów będziemy mieli komplet widzów. Dodam tylko, że w cenie biletu wliczony jest także transport ze Szklarskiej Poręby na Polanę Jakuszycką i z powrotem.

Jak ocenić trasę biegową w Jakuszycach?
Jacek Jaśkowiak: Delegacja FIS goszcząca ostatniego lata w Szklarskiej Porębie stwierdziła, że to najtrudniejsza trasa obok Alpe Cervi. Tutaj rywalizację może wygrać tylko Justyna Kowalczyk, albo Marit Bjoergen.

A mnie się marzy, aby właśnie podczas zawodów w Jakuszycach Justyna Kowalczyk została liderką klasyfikacji Pucharu Świata. To byłoby wspaniałe ukoronowanie naszej imprezy.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski