W związku ze złożeniem mandatu radnej przez Urszulę Mańkowską, która została szefową Centrum Inicjatyw Rodzinnych na stanowisku wiceprzewodniczącej Rady Miasta Poznania był wakat.
Na wtorkowej sesji odbyły się wybory na stanowisko wiceprzewodniczącego. Klub radnych Platformy zgłosił kandydaturę radnej Karoliny Fabiś-Szulc, która mandat radnej sprawuje już drugą kadencję. Natomiast Joanna Frankiewicz, szefowa klubu radnych PRO zgłosiła swojego kolegę klubowego Dariusza Jaworskiego.
Każdy z kandydatów miał siebie zaprezentować. Radny Jaworski zamiast prezentacji swoich kompetencji i działalności złożył rezygnację z kandydowania na stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Stwierdził, że był to test tego, czy uda się wrócić do tradycji i reguł obowiązujących wcześniej w radzie. Dawniej obowiązywała zasada, że każdy klub radnych ma swojego przedstawiciela w prezydium Rady Miasta. W tej kadencji dwóch przedstawicieli w prezydium ma Platforma i po jednym klub PiS oraz Zjednoczonej Lewicy. Klub radnych PRO pominięto.
Głosowanie nad wyborem wiceprzewodniczącego jest tajne. Po przeliczeniu głosów komisja skrutacyjna przedstawiła wyniki głosowania. Karolina Fabiś-Szulc został wiceprzewodniczącą Rady Miasta Poznania.
- Oddano 35 głosów, w tym 32 ważne, 2 nieważne i jeden bez wskazania. Za wyborem wiceprzewodniczącej głosowało 30 radnych, nikt nie był przeciw, dwie osoby się wstrzymały – mówi Tomasz Stachowiak, radny Platformy przewodniczący komisji skrutacyjnej.
ZOBACZ TEŻ:
Prezydencie ratuj szkołę - proszą rodzice uczniów Gimnazjum nr 58
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
