. Wielka sprawa, szkoda tylko, że niezauważona przez władze podpoznańskiego miasteczka, które na swojej stronie informuje o wszystkim, tylko nie o tym, co najważniejsze. A przecież promocyjnie mogłoby wykorzystać swój sportowy skarb dużo lepiej niż Ostrów i Kościan medale piłkarzy ręcznych na wielkich imprezach. Oczywiście współpraca istnieje, tak samo jak Akademia Tenisowa Angie, bo są turnieje, szkolenia i patronaty, ale w większa w tym chyba zasługa dziadka „Ani”, Janusza Rzeźnika, dyrektora Akademii, Henryka Gawlaka i władz powiatowych niż samego Puszczykowa.
Z odkrywaniem talentu Kerber, mającej polskie obywatelstwo, sklasyfikowanej w rankingu PZT i reprezentującej klub Angie, nie mieli problemu nasi Czytelnicy, bo sympatyczna zawodniczka już trzy lata temu została laureatką redakcyjnego plebiscytu. Wtedy była już tenisistką z ugruntowaną pozycją, ale podobnie jak Karol Stopa z Eurosportu, widząc ją na korcie w wieku juniorskim, nie przypuszczałem, że po trzech latach będzie niekwestionowanym numerem jeden światowego tenisa i to w czasach, które miały być zdominowane przez Serenę Williams.
Leworęczna zawodniczka zapracowała na sukcesy swoją postawą i charakterem. To chyba nie jest tak jak sugerowali komentatorzy, że tylko wyszczuplała i wykonała katorżniczą pracę na siłowni, by mieć u stóp świat. Czynników pomagających w wejściu na szczyt było na pewno więcej, a z tym najważniejszym musiała się urodzić, czyli z duszą wojownika. W finale US Open z Karoliną Pliskovą Kerber była już w III secie na krawędzi, a mimo to się podniosła. W olimpijskim finale też walczyła jak lwica, tylko, że w tym dniu Monica Puig była po prostu lepsza. Osobiście nie interesują mnie polsko-niemieckie losy Kerber, tylko cieszę się z jej sukcesów i czekam na tytułowy bilbord w Puszczykowie.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?