- Dopóki lekarze nie zezwalają na przelot, Zaur musi pozostać w Groznym - wyjaśnia Dariusz Żuraw, asysten Macieja Skorży.
- Na razie nie wygląda to dobrze, ale liczymy, że w przyszłym tygodniu Zaur zdoła dotrzeć do Belek- dodaje Żuraw.
Póki co trzeba się cieszyć z szybkich postępów w rehabilitacji Macieja Wilusza oraz Szymona Pawłowskiego, którzy zostali włączeni do ekipy lecącej nad Turecką Rivierę.
-Przede wszystkim wykonuję ćwiczenia wzmacniające operowany bark - mówi w klubowej telewizji Wilusz, który co ciekawe przeszedł tak jak w pełni zdrowi koledzy wszystkie badania i testy. Obrońca przyznaje, że pracowicie spędził urlop, bo po zabiegu barku, miał precyzyjną rozpiskę ćwiczeń, które miał obowiązek codziennie wykonywać.
-Najważniejsze jest, że czuję iz mogę wykonać coraz mocniejsze ćwiczenia bez bólu i to jest motywujące. Mam już nawet zezwolenie do lekarzy na treningi z piłką, więc myślę, że szybciej do formy niż się to zapowiadało - dodaje obrońca, który początkowo miał być do dyspozycji trenera dopiero na przełomie marca i kwietnia.
- Chcemy by byli pod pełną kontrolą sztabu medycznego. Szymek może wykonywać niemal wszystkie ćwiczenia na górne partie mięśni. Obaj z Maćkiem pomogą nam też na pewno budować dobrą atmosferę w zespole - dodaje Tomasz Rząsa drugi asystent Skorży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?