Kolej: W Wielkopolsce będzie więcej pociągów

- Zwiększymy efektywność wykorzystania taboru. Elektryczne pociągi będą naprawiane w nocy pod dachem, co zmniejszy zimą liczbę usterek. Skrócimy do trzech minut postoje w Poznaniu - wyjaśnia Mateusz Żmuda, dyrektor Wielkopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Ponadto już teraz wiadomo, że osiemnaście pociągów oddanych zostanie do przeglądów technicznych.

Poprawę standardu obsługi podróżnych zaczynają od zamontowania na poznańskim Dworcu Głównym biletomatów. Pierwszych sześć zacznie działać najdalej w poniedziałek. Już wczoraj ustawiono je na peronach 1 i 4. Ma ich być 14. Będą przyjmowały monety i banknoty.

Jednak przyjęcie nowego rozkładu jazdy uzależnione jest nie tylko od możliwości spółki Przewozy Regionalne, a także od tego, czy dla nowych pociągów wystarczy miejsca na torach oraz przy peronach. Zapowiadana budowa Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego i przebudowa peronu 7 pod potrzeby Poznańskiego Szybkiego Tramwaju nakazują zachować ostrożność.

- Modernizacja peronów znajdujących się po wschodniej stronie Dworca Głównego nie powinna być przeszkodą - wyjaśnia Łukasz Więcek ze spółki Polskie Linie Kolejowe. - W połowie października ma być zakończona przebudowa peronu trzeciego.

Przed podpisaniem porozumienia o wysokości dofinansowania Urząd Marszałkowski chce otrzymać od przewoźnika pisemne potwierdzenie możliwości wykonania usługi. Po co? By w przyszłości zwiększyć i to o 100 procent stawki kar za spóźnienia i brak pociągów.

W bieżącym roku urzędnicy marszałka naliczyli Przewozom Regionalnym już 2,7 mln zł kar za niepunktualność. Ponieważ kolejarze mają możliwość odwołania się, nie wiadomo, jaką kwotę ostatecznie będą musieli oddać do kasy województwa - twierdzi Jerzy Kriger, dyrektor departamentu transportu w Urzędzie Marszałkowskim.

Przewozy Regionalne twierdzą, że niektóre kary zostały naliczone niezgodnie z obowiązującą umową i najpewniej zapłacą nie więcej jak 500 tys. zł.

We wrześniu w całym regionie spóźniły się 123 pociągi. Zdaniem dyrektora Żmudy to niewielki procent, bo w pierwszych dwóch tygodniach tego miesiąca w regionie jeździło 8120 pociągów.