Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna firma remontuje kaliski dworzec. ZDJĘCIA

Elżbieta Bielewicz
Dworzec PKP w Kaliszu
Dworzec PKP w Kaliszu Elżbieta Bielewicz
Czy nareszcie uda się dokończyć remont budynku kaliskiego dworca PKP? Można mieć taką nadzieję, bo kilka dni temu na plac budowy weszła kolejna firma, która podjęła się tego dzieła.

- Wykonawcą jest Firma Budowlana DOTA z Poznania, która została wprowadzony na budowę 5 listopada - informuje Paulina Jankowska z Biura Prasowego Departamentu Marketingu Polskich Kolei Państwowych SA. - Do prac, które będą wykonywane w najbliższym czasie, należą: dokończenie konstrukcji i poszycia dachu oraz wymiana stolarki okiennej. Planujemy, że przebudowa zakończy się latem przyszłego roku. Koszt prac prowadzonych przez obecnego wykonawcę to 4,3 mln zł netto.
Przypomnijmy. Już w 2012 roku PKP ogłosiło przetarg i wyłoniło wykonawcę tej inwestycji. Planowano, że remont potrwa około 15 miesięcy, czyli dworzec miał być gotowy do użytku w czerwcu tego roku. Niestety, w lutym przerwano prace, ponieważ wykonawca - firma z Puszczykowa - nie wywiązał się z terminu określonego w umowie. 17 września został ogłoszony przetarg na dokończenie przebudowy dworca w Kaliszu. Głównym kryterium przy wyborze oferenta był ponoć czas wykonania zlecenia.

I nic dziwnego, bo gołym okiem widać, że opóźnienia są znaczne. Zgodnie z pierwotnym projektem remont obiektu ma być kompleksowy i objąć m.in. położenie nowej elewacji, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej oraz wymianę instalacji. Całość ma być monitorowana i wyposażona w dynamiczny system informacji pasażerskiej. W wyremontowanym obiekcie ma powstać część związana z obsługą podróżnych – kasy, hol, poczekalnia, a także część usługowo-handlowa. A co dotąd zrobiono? Wiadomo, że ciągu kilkunastu miesięcy prac prowadzonych głównie w 2013 roku wykonywano roboty rozbiórkowe, a także przy konstrukcji stalowej dachu, ścianach działowych i w części instalacji.

Remont rusza. Czy tym razem uda się dotrzymać terminu? Dobrze by było, bo mieszkańcy mają już dość straszącej swym wyglądem rudery. Niezadowoleni są także podróżni , którzy zmuszeni są korzystać z dworca tymczasowego uruchomionego w niewielkim pomieszczeniu starej bagażowni. Na finał tego remontu czeka też Galeria Sztuki im. Jana Tarasina, która ma być przeniesiona na dworzec.

Historia kaliskiego dworca PKP (opr. na podstawie tekstu Anny Roth)

Intensywny rozwój przemysłu i handlu na terenie Guberni Kaliskiej przypadł na początek XX w. Koniecznością stała się więc budowa drogi żelaznej. Miejscowe władze już od połowy XIX w. zabiegały o połączenia Kalisza z siecią kolejową na obszarze Rosji. Udało sie to dopiero 28 lutego 1898 r., którego to dnia car podpisał decyzję o budowie kolei, a 14 kwietnia 1900 r. oficjalnie zatwierdził przygotowane projekty techniczne. Zdecydowano się na połączenie miasta z Warszawą. Termin wykonania wszystkich prac ustalono wstępnie na 14 kwietnia 1903 r. Budowa kolei przebiegała jednak sprawnie (choć musiano wznieść 2 mosty - na Warcie pod Sieradzem i na Prośnie pod Kaliszem) i na terenie Guberni Kaliskiej trwała tylko 6 miesięcy - od maja do listopada 1902 r. Linia kaliska przechodziła przez najbardziej uprzemysłowione miasta okręgu łódzkiego, takie jak: Łask, Pabianice, Zduńską Wolę, Sieradz i Opatówek. Następnie planowano przedłużenie jej do granicy zachodniej, w kierunku na Skalmierzyce, które dzięki temu miały stać się punktem tranzytowym między Niemcami a Rosją carską. Nastąpiło to dopiero w 1906 r., i do tego czasu do Skalmierzyc kursowały wozy konne.

I tak to w 1902 r. oddano do użytku publicznego w Kaliszu tzw. kolej warszawsko-kaliską. Łączna jej długość wynosiła około 252 km, była ona szerokotorowa (1535 mm), taka jaka obowiązywała na terenie całej Rosji, co stanowiło pewien problem techniczny przy późniejszym jej połączeniu z siecią kolei pruskiej posiadającej mniejszy rozstaw szyn. Trasa kolei podzielona była na 4 odcinki: Warszawa-Łowicz, Łowicz-Łódź, Łódź-Zduńska Wola i Zduńska Wola-Kalisz, a nad całością prac budowlanych nadzór sprawował inż. Kazin. Odcinek "kaliski" układano pod kierunkiem inż. Bobińskiego.

Pierwszy pociąg w dziejach miasta odprawiono do Warszawy 15 listopada 1902 r. O godzinie 8.00, w asyście Gubernatora M.P. Daragana, władz, budowniczych trasy i licznej publiczności. Parowa lokomotywa ciągnęła cztery luksusowe, pulmanowskie wagony z przedziałami trzech klas. W pierwszą podróż wybrało się 67 pasażerów (w kl. I - 3, II -13, a III - 51). Pociąg przebył trasę ze średnią prędkością około 25 km na godzinę. Następnego dnia kaliszanie mogli obserwować wjazd pociągu z Warszawy, którym przyjechali redaktorzy i współpracownicy gazet warszawskich. Goście przy okazji zaszczycili swą obecnością teatr, w którym wystawiano "Halkę" S.Moniuszki. Po sutej wieczerzy, 17 listopada, powrócili do macierzystych redakcji i podzielili się wrażeniami z podróży ze swymi czytelnikami. Fragment jednej z tych relacji brzmiał następująco: "...Na peronie tłok taki, że trudno się przecisnąć - rzec można, że cały Kalisz wyszedł na spotkanie pierwszego pociągu. Na twarzach wszystkich maluje się uroczysty nastrój, który przypomina, że dla Kalisza dzień ten jest dniem pamiętnym jego historii..." ("Kurier Warszawski"). Od tego momentu było to regularne połączenie na tej trasie. Z czasem jednak stało się niewystarczające, zwiększono więc ilość i częstotliwość połączeń pasażerskich oraz uruchomiono połączenie typowo terenowe.

Z czasem pomyślano również o pasażerach oczekujących na pociąg. Początkowo były to zadaszone perony, później niewielkie budynki. W Kaliszu pierwszy budynek dworcowy wzniesiono w 1905 r. według projektu architekta Czesława Domaniewskiego. Wnętrza zaprojektował zaś jego syn - Henrich Jan Domaniewski. Dworzec ten w znacznym stopniu zniszczony został w 1914 r. przez wycofujące się wojska rosyjskie.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski