Bartek Łukaszewski uczy fizyki, matematyki i chemii. Jak sam przyznaje, nie lubi pędzić do pracy "od-do", a udzielając korepetycji od niego zależy kiedy i z kim będzie pracował.
- Chcę zarabiać w ten sposób jeszcze przynajmniej przez rok, bo tyle zajmie mi znalezienie stałej pracy - ocenia.
Michał Rudnik też jest na etapie szukania stałej pracy. Korepetycje traktuje raczej jako zajęcie dorywcze. Jest inżynierem środowiska, pomaga w nauce chemii i geografii na poziomie rozszerzonym. Przygotowuje maturzystów, niekiedy pisze projekty na zlecenie.
- W tej chwili mam czterech licealistów. Myślę, że będę z nimi pracował aż do maja, do momentu kiedy zdadzą matury - mówi.
Ceny dla Poznania i okolic wahają się w granicach od 25 do 50 zł za godzinę zegarową. Możliwości jest wiele. Lekcje mogą odbywać się w domu nauczyciela albo ucznia. Coraz częściej zdarzają się także ogłoszenia o zajęciach odbywających się online.
Zdalne lekcje to oszczędność czasu, a przede wszystkim jeszcze większy wybór oferty, bo w ich przypadku uczeń z Poznania może zdecydować się na nauczyciela np. z Krakowa czy Szczecina. Do wyboru są również lekcje w kilkuosobowych grupach, której członkowie mają nawzajem motywować się do nauki.
- W Poznaniu jest duża konkurencja - twierdzi Małgorzata Herbuś, która dopiero zaczyna swoją przygodę z nauczaniem innych. Jest studentką czwartego roku farmacji. Oferuje pomoc w nauce chemii, matematyki i biologii na poziomie szkoły podstawowej i gimnazjum.
- Moi uczniowie naprawdę szybko łapią to, co im tłumaczę - ocenia.
- Pierwsza lekcja zawsze jest pokazowa, jeśli się spodoba - umawiamy się na kolejne - wyjaśnia Olga Madej, studentka psychologii, która dorabia do kieszonkowego ucząc historii i języka polskiego.
Większość moich rozmówców woli pozostać anonimowa, bo udzielanie korepetycji to wciąż szara strefa.
- Traktuję to jako kieszonkowe, ale całkiem spore kieszonkowe - przyznaje Agata, która od pięciu lat uczy angielskiego, również dorosłych. - Wolę zarobić 30 złotych za godzinę mówiąc po angielsku i tłumacząc dzieciom na czym polega różnica między present perfect a past simple niż 7 złotych w tym samym czasie, myjąc gdzieś naczynia - tłumaczy.
Monika ma stałą pracę, ale po godzinach pomaga w języku polskim, głównie uczniom techników i liceów. Kiedyś uczyła jeszcze łaciny, ale zapotrzebowanie było zbyt niskie i zrezygnowała. Jak znajduje chętnych na korepetycje?
- Często trafiam do ucznia z polecenia - mówi. - Jedna mama powtórzy innej mamie, że jest zadowolona i tak to wszystko się kręci - dodaje.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?