Kredyty we frankach: Spada stawka LIBOR dla franka szwajcarskiego. Oprocentowanie kredytów będzie ujemne?

O sprawie informuje Rzeczpospolita. Jak się okazuje wysokość stawki LIBOR utrzymuje się od dłuższego czasu na ujemnym poziomie, ale ostatnio spadła poniżej wartości, na którą zwykle oprocentowane są kredyty brane z banków we frankach szwajcarskich. „Rz” wspomina głównie o pożyczkach z lat 2007 i 2008.

Czytaj też: Oficjalnie: Donald Trump nie odwiedzi bazy wojskowej w Powidzu. Ten punkt nie pojawi się w planie wizyty prezydenta USA w Polsce

Czym jest stawka LIBOR? To wartość, która w połączeniu z poziomem marży określonej w umowie kredytowej, wskazuje nam dokładne oprocentowanie kredytu. Obok wysokości kursu franka, to drugi najważniejszy czynnik decydujący o wysokości comiesięcznej raty.

Od mniej więcej 2014 roku stawka LIBOR utrzymuje się na ujemnym poziomie. Jak dodaje „Rz” w ostatnich dniach spadła do poziomu - 0,84 proc. Tymczasem z wyliczeń Expandera wynika, że bardzo duża liczba kredytów udzielonych przez banki w latach 2007-2008, kiedy pożyczki we frankach cieszyły się dużą popularnością, miały stawkę marży na poziomie 0,8 proc. lub nawet niższą. Co to oznacza w praktyce? Że jeśli trend się utrzyma, to aktualne oprocentowanie kredytu we frankach, albo będzie bliskie zeru, albo nawet nieznacznie ujemne. W takich sytuacjach bank jest zobowiązany „dopłacić” do kredytu, czyli odjąć wartość odsetek z ujemnego oprocentowania od całego kredytu.

Sprawdź również: Piotr i Paweł: Sąd umorzył sanację. Spółka nie spłacała w terminie wierzycieli. Zarząd PiP czeka na pieniądze od Spar Group

Oczywiście będą to nieznaczne kwoty, mogące wynosić np. kilka franków szwajcarskich mniej w nowej, zaktualizowanej wysokości raty. „Rz” przypomina jednak, że przy rosnącym kursie franka, wartość raty, którą przyjdzie zapłacić konsumentowi i tak może być wyższa niż np. na początku ubiegłego roku.

Zobacz: