Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krobia: Matka znęcała się nad dwuletnim synkiem

DAN
24-letnia mieszkanka gminy Krobia stanie przed sądem za pobicie swojego dwuletniego dziecka. Sama zadzwoniła na pogotowie, bo przestraszyła się obrażeń, które spowodowała zadając chłopcu ciosy w głowę.

Do incydentu doszło we wtorek w jednej z miejscowości gminy Krobia. Kobieta była z dzieckiem sama w domu. Kiedy maluch zaczął płakać, wymierzyła mu kilka uderzeń, między innymi w głowę.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Kalisz: Matka znęcała się nad swoim 2-miesięcznym dzieckiem
Ostrów: 20-latce grozi pięć lat za znęcanie się nad synkiem
Ostrów: Matka oskarżona o znęcanie nad 2-letnim synkiem

Chłopczyk miał rozciętą wargę i sińce, a matka obawiała się, że zbyt mocno uderzyła dwulatka. Wezwała pogotowie, które zabrało do szpitala i ją, i dziecko.

Zaraz po oględzinach lekarze powiadomili policję. Poza obrażeniami spowodowanymi ostatnim wybuchem agresji kobiety, znaleźli na ciele chłopca także inne ślady wskazujące na to, że był on bity już wcześniej. Na prawym oku miał duży krwiak, a na udach, pośladkach i barku wiele siniaków i zadrapań. Nie mogły pojawić się tam przypadkowo.

Podczas przesłuchania w Komendzie Powiatowej Policji w Gostyniu 24-latka przyznała, że stosowała podobne kary już wcześniej. Mundurowi postawili jej zarzut uszkodzenia ciała za co grozi jej od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Sprawę przejęła miejscowa prokuratura i nie wykluczone, że kobieta usłyszy kolejne zarzuty. Akta trafiły również do sądu rodzinnego, który będzie prowadził odrębne postępowanie. Może się ono zakończyć pozbawieniem matki praw rodzicielskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski