Spis treści
Mieszkańcy osiedla Maltańskiego w Poznaniu zostaną wysiedleni
Dopiero po wysiedleniu mieszkańców zostanie podjęta decyzja, co stanie się z wartymi blisko 350 mln zł terenami osiedla Maltańskiego. Ks. Paweł Deskur nie wyklucza, że być może zostaną one przeznaczone na inwestycję archidiecezji, bądź budowę osiedla deweloperskiego. Decyzje w tej sprawie jednak nie zapadną dopóki ostatni mieszkaniec nie opuści osiedla.
13 czerwca zwołano kolejne już spotkanie z mieszkańcami, na którym próbowano przedstawić im propozycje przeprowadzki. To się jednak nie udało, ponieważ spotkanie było zagłuszane przez członków Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów oraz grupę osób twierdzących, że nieruchomości w których mieszkają są ich własnością.
Czytaj także: Co z mieszkańcami os. Maltańskiego w Poznaniu? Radni tłumaczą: Szans na rozwiązanie tego problemu było wiele
Ktoś kupił, mimo że kościół nie sprzedał
Osoby twierdzące, że kupiły nieruchomości na terenie osiedla Maltańskiego prawdopodobnie nie maja podpisanej z parafią umowy dzierżawy. Używają one argumentu według którego kościół miał być tylko figurantem, a faktycznym właścicielem byli mieszkańcy, którzy mieli pod koniec XIX wieku przeprowadzić zbiórkę na zakup nieruchomości. Mimo to ks. Paweł Deskur deklaruje, że kuria także tym osobom chce pomóc.
- My nie chcemy nikogo eksmitować na bruk. Chcemy rozmawiać i wspólnie wypracować takie rozwiązania, które pozwolą na mieszkanie w godnych warunkach - deklarował.
Mieszkańcy obecni na spotkaniu otrzymali ulotki, w których zapewniono ich, że teren nie zostanie sprzedany wraz z mieszkańcami, a wszelkie prace przygotowawcze są prowadzone tylko na parcelach, gdzie znajdują się pustostany. Nowy zarządca terenu namawia do składania wniosków o lokale komunalne i socjalne, do których mieszkańcy mogliby się wyprowadzić.
- Mnogość różnych przypadków powoduje, że musimy stosować różne rozwiązania. Największa grupa osób znajdujących się na osiedlu to są działkowcy, czyli osoby niemieszkające tu na stałe - stwierdził Adam Winogradzki, zarządzający osiedlem Maltańskim.
Trudniejsza jest sytuacja osób, które postanowiły na osiedlu Maltańskim zamieszkać. Ta grupa osób, jak deklaruje nowy zarządca, będzie otoczona opieką i traktowana zgodnie przepisami.
Długie lata wysiedlania
Proces wysiedlenia mieszkańców będzie trwał kilka lat, a kuria ustami księdza proboszcza zapowiada, że wesprze finansowo przeprowadzkę mieszkańców. Także w zakresie ewentualnego remontu przyszłych lokali zastępczych.
Według władz kościelnych teren ten obecnie nie daje się do zamieszkania. Wiele instalacji zostało wykonanych w sposób nielegalny, a warunki zamieszkania są w przypadku części mieszkańców bardzo złe.
Teren ten w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego z 2006 roku jest oznaczony jako przeznaczony dla zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej i usługowej.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected].
Zupełnie nowa droga powstanie w Wielkopolsce. Taki będzie jej przebieg
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/0.webp)
Polacy ocenili rząd Tuska. Zaskakujące wyniki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?