Lech Poznań - Górnik Zabrze: Kolejorz walczy o lidera! To może się udać

Krytykowany za nieskuteczność Christian Gytkjaer bije swoje snajperskie rekordy, a ze dziesiątkowanym kontuzjami składem, trener Lecha Poznań Nenad Bjelica rozpoczął serię wygranych, które mogą wywindować jego zespół na pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym. Ostatnia kolejka Lotto Ekstraklasy przed fazą mistrzowską zapowiada się niezwykle emocjonująco.

Zobacz też: Lech Poznań - Górnik Zabrze: Bilety na sobotni mecz sprzedają się błyskawicznie. Będzie rekord frekwencji?

W sobotę, o godz. 18 Lech Poznań i piętnaście pozostałych drużyn ekstraklasy ruszy do ostatniego wyścigu rundy zasadniczej. Kolejorz gra u siebie z Górnikiem Zabrze, ale równie istotny dla układu tabeli przed decydującą fazą rozgrywek będzie mecz w Białymstoku, gdzie wyprzedzająca naszą drużynę Jagiellonia podejmie Wisłę Płock. Wygrana Lecha przy Bułgarskiej może być ogromnym bonusem. Trzy punkty zapewnią Kolejorzowi na pewno drugie miejsce i w perspektywie bardzo ważne starcie w rundzie finałowej z Legią u siebie. Gdyby Jagiellonia zremisowała z „Nafciarzami”, co wcale nie jest mało prawdopodobne, to Lech, jeśli pokona zabrzan, wskakuje na pierwsze miejsce i zmierzy się przy Bułgarskiej także z „Dumą Podlasia”. To jest duża przewaga w kontekście walki o tytuł, bo podopieczni Nenada Bjelicy zdecydowanie lepiej grają przed swoimi kibicami niż na wyjazdach.
Lech w tym sezonie zdemolował w Poznaniu zarówno warszawiaków (3:0), jak i Jagę (5:1), fundując jej najwyższą porażkę w sezonie. Od tego meczu skończyła się zresztą dobra passa zespołu Ireneusza Mamrota. Co prawda białostocczanie potrafili cudem wygrać z Arką, ale potem przegrali z Zagłębiem Lubin, co świadczy o tym, że dopadła ich zadyszka. Będzie to chciała wykorzystać Wisła Płock, która ma ciekawy skład i jest w bardzo dobrej formie. „Nafciarze” w tym sezonie biją rekordy klubowe. Wisła w obecnych rozgrywkach ma na koncie 14 zwycięstw. To o dwa więcej, niż przed rokiem.

Zobacz też: PZPN rezygnuje z systemu VAR

- A może być jeszcze lepiej, bo przed rundą dogrywkową jest szansa na czwarte miejsce. Warunkiem jest zwycięstwo z Jagiellonią. Dlatego do Białegostoku jedziemy bez przesadnego respektu do rywala - zapewnia Adam Dźwigała, obrońca Wisły.

Trzecia w tabeli Legia zagra z Pogonią. Warszawski zespół, który przegrał ostatnio z Arką, odżył trochę po pucharowym remisie w Zabrzu. Lecz przed meczem z Pogonią z pewnością nie może sobie dopisywać trzech punktów, mimo, że trener Jozak obwieścił, iż nie stracił szatni, a przywrócenie do pierwszego składu Kucharczyka ma wzmocnić morale zespołu. Po tym jak Lech ograł w Krakowie Wisłę skomplikowała się walka o górną ósemkę. Szansę na wskoczenie do niej nadal ma Arka, która w derbach Trójmiasta spotka się z Lechią i będzie faworytem. „Biała Gwiazda”, by utrzymać się w grupie mistrzowskiej nie może przegrać z Sandecją. Bardzo istotne jest też starcie Cracovii z Zagłębiem Lubin.

30. kolejka Lotto Ekstraklasy

Wszystkie mecze w sobotę o 18.

• Lech Poznań - Górnik Zabrze,
• Piast Gliwice - Termalica Nieciecza,
• Cracovia - Zagłębie Lubin,
• Jagiellonia - Wisła Płock,
• Lechia Gdańsk - Arka Gdynia,
• Legia Warszawa - Pogoń Szczecin,
• Sandecja Nowy Sącz - Wisła Kraków,
• Śląsk Wrocław - Korona Kielce.

Zobacz też: Obsada sędziowska 30. kolejki Lotto Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy

(punkty, bramki zdobyte:stracone)

1. Jagiellonia Białystok 54, 44:33
2. Lech Poznań 52, 46:22
3. Legia Warszawa 51, 40:31
4. Górnik Zabrze 47, 55:43
5. Wisła Płock 46, 39:34
6. Korona Kielce 44, 43:36
7. Wisła Kraków 43, 41:36

8. Zagłębie Lubin 42, 37:31

9. Arka Gdynia 40, 36:28
10. Cracovia 38, 38:38
11. Pogoń Szczecin 31, 34:45
12. Śląsk Wrocław 30, 34:47
13. Piast Gliwice 29, 27:37
14. Termalica Nieciecza 28, 31:51
15. Lechia Gdańsk 27, 35:49
16. Sandecja Nowy Sącz 24, 27:46

Zobacz też: Anulowano decyzję sędziego z meczu Wisła - Lech

POLECAMY:

Co jest na zdjęciach? [TEST GWARY]

Zobacz też: Magazyn "Wokół Bułgarskiej"