Muzadzi był pierwszym zagranicznym golkiperem, który trafił do Poznania. Przy Bułgarskiej pojawił się latem 1995 roku, ale nie zagrzał długo miejsca w szatni Lecha, bo już po jednym sezonie podpisał kontrakt z Górnikiem Zabrze. Między słupkami Kolejorza wystąpił w 20 ligowych spotkaniach. W Polsce reprezentował także barwy Radomiaka Radom. Po przygodzie na naszych boiskach, bramkarz postanowił wrócić do ojczyzny. Tam udało mu się zdobyć mistrzostwo Zimbabwe z drużyną Dynamos Harare, z którą wystąpił także w afrykańskiej Lidze Mistrzów i dotarł aż do finału.

Zobacz galerię najbardziej egzotycznych piłkarzy w historii Lecha Poznań ---->