Lech Poznań: Ramirez już po testach, będzie jeszcze ukraiński obrońca?

Do sfinalizowania transferu Dani Ramireza do Lecha Poznań pozostały tylko podpisy władz Kolejorza oraz Hiszpana na kontrakcie. Ma on obowiązywać do czerwca 2022 roku. Według nieoficjalnych informacji Lech Poznań zapłaci za niego ŁKS Łódź 500 tys. euro. To kwota podobna do tej, jaką Kolejorz w 2015 roku zapłacił Jagiellonii za Macieja Gajosa.

Ramirez do tej pory występował w Polsce właśnie w Łódzkim Klubie Sportowym oraz Stomilu Olsztyn. Hiszpan jest wychowankiem Realu Madryt, w którym w latach 2008-2014 regularnie grał w zespołach juniorskich oraz w zespole C. Podczas gry w swoim ojczystym kraju reprezentował również barwy m.in. drugich zespołów Valencii oraz Getafe. Łącznie rozegrał ponad 100 spotkań w trzeciej lidze hiszpańskiej oraz ponad pięćdziesiąt meczów w Fortuna I lidze (dziesięć goli, siedemnaście asyst). Trwający sezon jest jego pierwszym w polskiej ekstraklasie. W 20 meczach strzelił 6 goli.

Pozyskanie Ramireza to jeszcze nie koniec wzmocnień Kolejorza w tym oknie transferowym. Prezes Lecha Karol Klimczak zapowiedział, że jeżeli Zagłębie Lubin nie zgodzi się na wykupienie Alana Czerwińskiego (pozostała mu jeszcze półroczna umowa z Miedziowymi), to na Bułgarską sprowadzony zostanie inny prawy obrońca. - Jest gotowy, czeka tylko na nasz sygnał - powiedział Karol Klimczak.

Zobacz: Prezes Lecha Poznań: Będą trzy transfery [ROZMOWA]

Tym piłkarzem może być defensor Szachtara Donieck Bogdan Butko. - Prowadzi on rozmowy z polskim klubem - piszą ukraińskie media.

Butko ma 29 lat. Stracił miejsce w wyjściowym składzie Szachtara, przegrywając rywalizację z Siergiejem Bolbatem i Dodo. Dlatego pewnie nie wystąpił w sparingu mistrza Ukrainy z Lechem, który kilka dni temu rozegrany został w tureckim Belek. Butko przez transfermarkt wyceniany jest na 1,5 mln euro. Wcześniej był wypożyczony do Amkara Perm. Jesienią wystąpił tylko w jednym meczu, przeciwko Manchesterowi City (0:3) w Lidze Mistrzów. Butko ma przejść do Lecha też na zasadach półrocznego wypożyczenia.

Czytaj też: Najciekawsze transfery ostatnich tygodni w polskiej lidze

Lech ponadto pracuje nad rozwiązaniem kontraktu z Maciejem Makuszewskim. Trener Dariusz Żuraw nie włączył 30-latka do kadry na obóz w Turcji i choć później pojawił się on na prezentacji zespołu przed rundą wiosenną, trudno zakładać, że dostanie jeszcze szansę gry. - Makuszewski nie był na zgrupowaniu i aktualnie poszukuje klubu. Trwają rozmowy, zobaczymy, jak się one zakończą. Zmierzamy do rozwiązania umowy, podobnie będzie najpewniej z Timurem Żamaletdinowem - powiedział nam prezes Klimczak.

Propozycję nowych kontraktów od Kolejorza otrzymali z kolei Kamil Jóźwiak, Robert Gumny oraz Filip Marchwiński. - Trwają rozmowy, które w najbliższych dniach lub tygodniach powinny być finalizowane - mam nadzieję z pozytywnym skutkiem dla klubu - przyznał prezes Lecha.