Maciej Makuszewski po krótkiej wizycie w Rzymie wrócił do Poznania. Konsultacje u profesora Marianiego, który w grudniu operował zerwane więzadła w kolanie lechity i badania kontrolne, sprawiły, że „Maki” opuszczał stolicę Włoch bardzo pozytywnie nastawiony. - Dostałem zgodę na podniesienie obciążeń do maksymalnego poziomu - zdradził na oficjalnej stronie poznańskiego klubu, reprezentant Polski.
Skrzydłowy Lecha wyjechał do Rzymu na badania i testy sprawdzające postępy w rehabilitacji. Wyniki są pozytywne.
- Profesor pogratulował mi postępów w pierwszym miesiącu. Dostałem zgodę na podniesienie obciążeń do maksymalnego poziomu. Teraz najważniejsze jest zwiększanie siły mięśnia. Od razu po powrocie mogę zacząć biegać, a za tydzień będę już truchtał - przyznał „Maki”.
Podczas konsultacji, która w klinice Villa Stuart była też fizjoterapeutka Agnieszka Pru-sińska, która odbyła rozmowę z prof. Marianim oraz przyglądała się pracy włoskich fizjoterapeutów. - Dzięki tej wizycie będziemy mogli do mojej rehabilitacji wprowadzić kolejny zestaw ćwiczeń - zaznacza Makuszewski.
Następna wizyta u prof. Marianiego będzie za miesiąc. Jeśli rehabilitacja przebiegać planowo, być może jeszcze w tym sezonie zobaczymy „Makiego” na boisku. Jak wszyscy kibice trzymamy kciuki, by nic nie zakłóciło rekonwalescencji.
Do zdrowia wraca też Matus Putnocky. Bramkarz w przerwie świątecznej przeszedł operację kontuzjowanej łąkotki. Słowak, który pojechał na zgrupowanie do Turcji w przyszłym tygodniu powinien trenować na pełnych obrotach z całą drużyną.
Bramkarz Kolejorza urazu nabawił się w grudniu podczas jednego z treningów.
- Ostatnie dwa mecze grał z kontuzją. Wiedzieliśmy, że ból mu przeszkadza. Po zakończeniu rundy zdecydowaliśmy się, żeby przeszedł zabieg. Teraz piłkarz jest w trakcie intensywnego treningu indywidualnego. Jego rehabilitacja trwa już trzy tygodnie - powiedział klubowy lekarz dr Paweł Cybulski.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejny napastnik odchodzi z Lecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?