Lech Poznań zdobywa Wrocław i pokonuje Śląsk 1:0. "Wejście smoka" Skórasia! Kolejorz znów liderem. Zobacz, jak oceniliśmy lechitów
Pomocnicy
Kristoffer Velde 2 (grał do 45. minuty)
Fatalny występ. Lech grał m dziesiątkę, bo Norweg był obcym ciałem w tej drużynie. Próbował raz dograć do Amarala, ale pomylił się o metr. Dobrze, że po przerwie nie musieliśmy go oglądać.
Radosław Murawski 5 (grał do 70. minuty)
Dwa razy przyjmował na ciało groźne uderzenia rywali. W defensywie dobry, ale dosyć pasywny w ofensywie.
Pedro Tiba 5 (grał do 78. minuty)
Też powrócił do pierwszej jedenastki, ale nas w tym meczu nie przekonywał. To był dyskretny występ, bez większych błędów, ale też bez błysku. Widać, że brakowało mu ogrania.
Jakub Kamiński 6
Był aktywny, pokazywał się dużo do gry, szukał partnerów. Rozegrał ładną kombinacyjną akcję z Kownackim. Miał szansę otworzyć wynik, ale trafił w stojącego na linii obrońcę Śląska.
Joao Amaral 6
Partnerzy szukali podań do niego. Często był faulowany. Próbował być tym Amaralem, jakiego znamy, ale piłkarze Śląska umieli go zatrzymać. Trochę "podpalił" się w pierwszej połowie, przy rzucie wolnym w pierwszej połowie.
Przejdź dalej --->