Leszno: Wspólnicy dilera przyłapani z kokainą

Do ostatniej akcji doszło kilka dni temu w Warszawie. - Podejrzani zostali zatrzymani na ulicy. Podczas kontroli ich samochodu znaleziono trzykilogramowe paczki z marihuaną - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - W zajmowanych przez nich mieszkaniach i w drugim samochodzie był jeszcze kilogram czystej, wysokogatunkowej kokainy o wartości ponad 200 tysięcy złotych oraz mniejsze ilości haszyszu i marihuany - dodaje.

Zatrzymani to 32-letni Łukasz K. i 27-letni Rafał S. Obaj już wcześniej byli karani za przestępstwa narkotykowe. Ich ujęcie to kontynuacja śledztwa prowadzonego przez prokuraturę i poznański zarząd Centralnego Biura Śledczego od 2009 roku. Wtedy w Świecku ujęto kurierów, którzy przemycali ponad 7 kilogramów marihuany. Wpadł wtedy Łukasz L. z Leszna, zdaniem policji - przywódca narkotykowego gangu. Później zaczęło się wyłapywanie jego wspólników. - Sprawdzając wszystkie wątki funkcjonariusze trafili na tropy wiodące pod Warszawę. Pod koniec 2010 roku w Piasecznie złapali kolejnych podejrzanych i zabezpieczyli narkotyki - przypomina Borowiak.

Ujęto wówczas, o czym informowaliśmy, 52-letniego Ryszarda M., postać znaną w półświatku. - Kojarzony był z gangiem nieżyjącego już "Klepaka" - mówią funkcjonariusze przypominając, że Marian K. ps. Klepak był jedną z ważniejszych postaci gangu wołomińskiego. Został zamordowany w 1999 roku podczas porachunków. Trzy lata później zastrzelono jego syna. Sam Ryszard M. już wcześniej był oskarżony o udział w gangu i wprowadzenie na rynek pół tony narkotyków.

W środę ze sprawą i pracownikami CBŚ zapoznawał się nowy naczelnik poznańskiego zarządu. To Krzysztof Abratański, który przez kilka ostatnich lat kierował zarządem w Katowicach. Pracę w policji rozpoczął on ponad 20 lat temu, cały czas związany był ze służbą kryminalną. Zastąpił Zbigniewa Maja, który awansował do dyrekcji CBŚ w Warszawie.