Łybacka pisze do ministra Trzaskowskiego: Cena to nie wszystko

"Dla bardzo wielu osób informacja o zmianie podmiotu zajmującego się dostarczaniem. korespondencji wysyłanej przez sądy i prokuratury była dużym zaskoczeniem. Nie wynika ono jednak ze zmiany samego usługodawcy, lecz rewolucji w sposobie realizacji przez niego zamówionych świadczeń. Niekonwencjonalny jak na polskie warunki sposób doręczania korespondencji realizowany jest przez nowego operatora – Polską Grupę Pocztową uznawany jest za kontrowersyjny i mniej korzystny z punktu widzenia adresatów.

Poczta Polska S.A. Jako świadczeniodawca usług powszechnych zapewnia zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Administracji i Cyfryzacji odpowiednią dostępność usług i placówek pocztowych. Posiada tym samym największy potencjał w tym zakresie, co jednocześnie wiąże się z koniecznością utrzymywania właściwej, kosztochłonnej infrastruktury. To zaś sprawia, że z w warunkach konkurencji cenowej oferowane przez Pocztę Polską usługi będą w przeważającej większości droższe od tych świadczonych przez inne firmy pocztowe.

W przetargu zorganizowanym w celu wyboru podmiotu świadczącego usługi w zakresie dostarczania korespondencji wysyłanej przez sądy i prokuratury głównym kryterium decydującym o wyborze oferenta była cena. Przeważyła ona nad innymi wskaźnikami jak: doświadczenie w realizacji usług, posiadana infrastruktura czy też bezpieczeństwo korespondencji. Ten ostatni element jest szczególnie istotny, ponieważ specyfika nadawcy (sądy i prokuratura) wymaga szczególnej staranności i odpowiedzialności w dostarczaniu listów.

Pojawia się także pytanie, czy w przypadku tak specyficznego i ważnego zadania jakim jest obsługa pocztowa wymiaru sprawiedliwości nie należało się skłonić do rozwiązania znanego z innych krajów Unii Europejskiej i dokonać wyboru operatora na zasadzie jego wyznaczenia?

Bardzo proszę Pana Ministra o odpowiedź, czy wobec powyższych wątpliwości i argumentów nie uważa Pan Minister, że zmiana operatora pocztowego świadczącego usługi dla sądów i prokuratur może w negatywny sposób odbić się na przyszłym funkcjonowaniu tych podmiotów?

Proszę także o wyjaśnienie, czy uważa Pan Minister za zgodne z zasadami konkurencyjności organizowanie przetargów, w których głównym kryterium jest cena, podczas gdy jeden z oferentów poprzez regulacje prawne nie posiada możliwości jej obniżenia?"