Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Murawski: Przyjemnie patrzy się na Lecha Poznań

Maciej Lehmann
Maciej Murawski
Maciej Murawski
Rozmowa z Maciejem Murawskim, byłym piłkarzem Lecha i Legii, ekspertem Canal +, komentatorem Bundesligi w Eurosporcie 2, rozmawia Maciej Lehmann.

Sprawdź koniecznie: Wszystko o LECHU POZNAŃ na GłosWielkopolski.pl

Czy tak jak Grzegorz Mielcarski, uważa Pan, że Lech nie ma stylu?
Maciej Murawski: Wręcz przeciwnie. Uważnie obserwuje ewolucję w grze Lecha i myślę, że teraz zespół, wraz z trenerem Rumakiem, wreszcie wypracowali sobie styl, w jakim chcieli wcześniej grać. Lech jest najszybciej grającym zespołem w ekstraklasie, potrafi błyskawicznie przechodzić z obrony do ataku i jest w tym bardzo groźny, bo nie potrzebuje wielu podań. Bardzo dobrze funkcjonują skrzydła, zespół potrafi wysoko odebrać piłkę, bo w reprezentacyjnej formie jest Rafał Murawski. Przyjemnie się teraz patrzy na grę poznańskiej drużyny, bo na dodatek potrafi zdobywać gole po strzałach z dystansu. Wiosną widzieliśmy kilka naprawdę filmowych bramek: Lovrencsicsa, Tonewa, Hamalainena czy Możdżenia.

Czym styl Lecha różni się od stylu Legii?

Maciej Murawski: Drużyna Jana Urbana potrafi lepiej grać w ataku pozycyjnym. Potrzebuje więcej podań, by przedostać się pod bramkę. Lech częściej wykorzystuje boczne sektory, Legia gra częściej środkiem i szuka prostopadłych podań. Oba zespoły mają bardzo podobną skuteczność. Wyraźnie górują nad pozostałymi drużynami w ekstraklasie.

Polecamy: Bartosz Bereszyński: Moja rodzina będzie oczywiście kibicowała Legii

Czy uważa Pan, że do będzie decydujący mecz o mistrzostwie?
Maciej Murawski: Jeśli wygra Legia to tak. Będzie miała przewagę 5, a właściwie 6 punktów, bo przecież bonusem będzie bilans bezpośrednich spotkań i nie wyobrażam sobie, by w ciągu trzech kolejek roztrwoniła ten dorobek. Jeśli będzie remis lub wygra Lech, to walka o mistrzostwo trwać będzie do ostatniej kolejki.

Czy fakt, że Legia będzie gospodarzem tego meczu do dodatkowy atut?
Maciej Murawski: Niekoniecznie. Kto wie czy Jan Urban nie chciałby tego meczu rozgrywać w Poznaniu. Teza może się wydawać dziwna, ale w Warszawie Lech będzie mógł grać swoją ulubioną piłkę. To nie przypadek, że w tym roku na wyjazdach Kolejorz nie stracił jeszcze punktu, co więcej nie stracił nawet gola! Większa presja będzie towarzyszyła Legii, którą już zimą obwołano mistrzem, a kibice będą domagali się, by gospodarze ostro zaatakowali Lecha. To może obrócić się przeciwko warszawskiej drużynie. Gdyby ten mecz odbywał się w Poznaniu to role by się odwróciły. Kolejorz zrobił postępy w rozgrywaniu ataku pozycyjnego, ale daleko mu jeszcze do ideału, co widzieliśmy choćby w meczach z Wisłą, czy w pierwszej połowie spotkania z Widzewem.

Legia bez Ljuboji to lepsza czy gorsza drużyna? Wielu ekspertów twierdzi, że prezes warszawskiego zespołu "wyrwał" chwast.
Maciej Murawski: Ljuboja i Radović w formie to najlepszy duet w ekstraklasie. Legia dzięki jakości, jaką dali jej Serbowie "rozklepała" w europejskich pucharach kilka naprawdę klasowych zespołów. Dlatego nie zgodzę się z opiniami, że bez Ljuboji drużyna odżyje. Moim zdaniem, straciła na jakości.

Kto jest lepszym trenerem Mariusz Rumak czy Jan Urban?
Maciej Murawski: Obaj są dobrymi fachowcami. Widać, że wcześniej odnosili sukcesy z drużynami młodzieżowymi, bo teraz chętnie sięgają po młodzież i wychowują klasowych zawodników. Urban ma trochę większe doświadczenie, pracował w Hiszpanii, ma większą wiedzę na temat ataku pozycyjnego. Mariusz Rumak nawet jak przeczytał wszystkie dostępne w kraju pozycje, to w praktyce nie miał się od kogo o ataku pozycyjnym uczyć. Dlatego buduje zespół trochę inaczej niż Urban.

Poziom kilku ostatnich "meczów na szczycie" nie był zbyt wysoki. Czego możemy się spodziewać po sobotnim pojedynku? To będą piłkarskie szachy?
Maciej Murawski: Legia na pewno będzie czuła respekt przed Lechem. Nie rzuci się na poznaniaków z otwartą przyłbicą. Ten mecz może przypominać jesienne starcie Legii z Polonią, które zakończyło się remisem. Może się jednak zdarzyć, że jeden z zespołów będzie miał dobre wejście w mecz. Strzeli szybko gola po stałym fragmencie gry i doczekamy się wielkiego widowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski