Makuszewski: Do trzech razy sztuka - z Legią przy komplecie wygramy [ROZMOWA]

Jak odbieracie remis z ostatnim w tabeli Górnikiem Łęczna? To dla was jak kubeł zimnej wody na rozgrzane po ostatnich dobrych meczach głowy?Absolutnie nie, to zbyt wiele powiedziane. Nie ma już łatwych spotkań, niestety to powiedzenie się potwierdziło. Każdy walczy o punkty, Górnik Łęczna ostatnio jest w niezłej dyspozycji i w spotkaniu z nami również zagrali dobry mecz.

Zawiodła przede wszystkim skuteczność?Trudno powiedzieć tak na gorąco. Zwłaszcza w drugiej połowie kilka razy zagotowało się pod bramką Górnika, piłka jednak nie chciała wpaść do siatki. Czasem są takie mecze, tym razem się nie udało, mamy jeszcze kilka spotkań do końca rundy zasadniczej i mam nadzieję, że w następnym już będziemy mieć zwycięstwo. Szkoda, że drugi raz w tym sezonie, kiedy na stadionie jest komplet, nie możemy wygrać. Ale jak to mówią – do trzech razy sztuka, myślę, że z Legią już będą trzy punkty.

Przed wami teraz przerwa na mecze reprezentacji. Trener Nenad Bjelica dał wam wolne aż do środy – jaki macie plan na pozostałe dni tego okresu? Pamiętamy, że Lechowi po przerwach na kadry nie wiodło się zbyt dobrze.Na pewno będziemy solidnie pracować, żeby być gotowym na najbliższe mecze. Czeka nas wyjazd do Krakowa na Wisłę, rewanż półfinału Pucharu Polski oraz spotkanie z Legią. Musimy na to być gotowy i na pewno będziemy. Czeka nas ciężka praca, ale na ten trudny tydzień wrócimy tak samo dobrze nastawieni, jak jesteśmy w obecnej chwili.

Jak pan podsumuje pierwszą część rundy wiosennej? Jesteście zaskoczeni tym, jak dobrze radzicie sobie wiosną?Nie, bo po to pracowaliśmy ciężko podczas obozu przygotowawczego, żeby być w dobrej formie. Jesteśmy mentalnie mocni, to po nas widać. Szkoda, że z Górnikiem zabrakło nam pierwszej bramki, uważam, że później mogłoby się zrobić widowisko. Trzeba przyjąć z godnością ten remis, będziemy głodni zwycięstwa w Krakowie przeciwko Wiśle.

Patrząc na waszą dyspozycję w ostatnich tygodniach, czujecie się najmocniejszą drużyną w Polsce?Jest kilka drużyn, które się liczą w walce o czołówkę. Jagiellonia, Legia, Lechia – każda z tych drużyn prezentuje określoną jakość. Teraz czas zebrać siły i po przerwie na kadrę, walczymy o kolejne punkty.