22 radnych zagłosowało za nazwaniem skweru imieniem Marii i Lecha Kaczyńskich, 7 było przeciwko, a 5 wstrzymało się od głosu. Po tym punkcie sesja Rady Miasta Poznania została przerwana, o terminie wznowienia obrad w środę poinformuje Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady.
- To dobre miejsce na upamiętnienie pary prezydenckiej, Maria i Lech Kaczyńscy byli wyjątkowymi postaciami - mówi Klaudia Strzelecka, szefowa klubu radnych PiS, która prezentowała uchwałę, dotycząca nazwania skweru. I dodała: - Liczę, że będziemy umieli wznieść się ponad podziałami i pokazać, że Poznań może być miastem dla wszystkich.
Pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego na placu Piłsudskiego:
Pomysł uhonorowania w ten sposób pary prezydenckiej, która zginęła w katastrofie pod Smoleńskiem krytycznie ocenił Grzegorz Jura, radny KO. - Wpisuje się on w mit o Lechu Kaczyńskim, budowanym przez PiS - uważa Jura. - Można nabrać się na narrację, że ten skwer nas połączy, ale pomnik Smoleński w Warszawie pokazuje, że tak nie jest. Lech Kaczyński był politykiem małostkowym, nieskutecznym, depozytariuszem idei IV RP. Jak jego brat, dzielił Polaków.
Grzegorz Ganowicz przypomniał, jak w imieniu poznaniaków pełnił wartę przy trumnach pary prezydenckiej. - Uważałem, że tak należy, bo zginęła para prezydencka, zginął prezydent kraju, wykonując swoje obowiązki - zaznacza Ganowicz. - Oddzielam to od polityki bieżącej, spraw sprzed 11 lat, oddzielam od oceny prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Lech Kaczyński to inna osoba niż Jarosław Kaczyński, nie identyfikuję go z komisją smoleńską, Macierewiczem, choć nigdy bym na niego nie zagłosował. Ośmieliłbym się powiedzieć, że Lech nigdy nie dopuściłby do tego co teraz robi Jarosław.
- Grzeszycie naiwnością - zwrócił się do radnych Platformy Wojciech Kręglewski, radny KO. I przypomniał oskarżenia kierowane pod adresem Donalda Tuska, Ewy Kopacz po katastrofie smoleńskiej czy słowa wykrzyczane przez Jarosława Kaczyńskiego do opozycji: "Nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego brata. Zniszczyliście go, zamordowaliście, jesteście kanaliami".
Marek Sternalski, szef klubu radnych KO odwołał się do muralu włoskiego artysty Mauro Pallotiego na jednej z poznańskich kamienic, który przedstawia kobietę zszywającą polską flagę. - Czy naszym wspólnym celem nie jest zszycie tej flagi? - pytał retorycznie Sternalski. I przypomniał, że Poznań to wspólnota ludzi o różnych poglądach.
Halina Owsianna, radna Wspólnego Poznania stwierdziła, że nie głosowała na Lecha Kaczyńskiego, ale ma szacunek do jego żony. - Maria Kaczyńska potrafiła mieć przysłowiowe jaja, broniła praw kobiet - wskazuje Owsianna.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?