Mariusz Gil pokazał klasę na trasie maratonu MTB w Złotowie

Gościnny start w barwach zespołu z Kostrzyna zaliczył bowiem Mariusz Gil - czterokrotny Mistrz Polski Elity w cyclocrossie, zawodnik mający na swoim koncie liczne sukcesy na arenie międzynarodowe, łącznie z miejscami w pierwszej dziesiątce jakich serii jak Superprestige czy GvA Trofee.

Mariusz Gil na co dzień reprezentujący barwy belgijskiej grupy zawodowej Kwadro-Stannah, choć do Złotowa przyjechał tuż po szosowym Małopolskim Wyścigu Górskim, pokazał klasę. "Mario" bez większych problemów zwyciężył na dystansie MEGA. Gdyby nie "kapeć" Kacpra Szczepaniaka, zespół Agrochestu zaliczyłby w tych zawodach zwycięski dublet. Niestety postój na trasie i wymiana dętki kosztowała Szczepaniaka stratę drugiego miejsca. Ostatecznie reprezentant Agrochestu uplasował się na 4. miejscu w generalce i 3. w swojej kategorii.

Bardzo dobry wyścig pojechał Mateusz Kanoniczak - 4. w kategorii M-2 i 6. w generalce. Trzy miejsca dalej był Robert Wakulik, a Basia Matczak ponownie stanęła na podium, zajmując trzecie miejsce w K-2. Reprezentanci Agrochest Team stawali także na podium dystansu MINI. Najmłodszy z nich - Hubert Spławski był drugi w M-2.

- Bardzo się cieszymy, że w naszych barwach wystartował zawodnik tego pokroju co Mariusz Gil, któremu bardzo dziękujemy za ten gościnny występ. Mamy nadzieję, że nie ostatni. Kacper tym samym na trasie miał fajnego towarzysza do ucieczki, bowiem ta dwójka świetnych przełajowców często trenuje razem. Szkoda tylko kapcia jakiego złapał na trasie Kacper. Również Marcin Hermanowski trzykrotnie złapał gumę, ale ambitnie ukończył wyścig - powiedział dyrektor sportowy ekipy, Tomasz Helman.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!