Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Rumak: Lechowi Poznań bliżej do Zachodu, a Legii do Wschodu [FILM]

Maciej Lehmann
Mariusz Rumak
Mariusz Rumak archiwum polskapresse
Trener Lecha Mariusz Rumak spotkał się w środę z dziennikarzami by podsumować zakończony w niedzielę sezon i opowiedzieć o planach oraz celach na nowe rozgrywki.

- Stary sezon to jest historia. Mówiłem piłkarzom, aby byli dumni z tego co osiągnęli i patrzyli w przyszłość. Założyliśmy sobie, że będziemy walczyli o Puchar Polski, mistrzostwo oraz granie jak najdłużej w Lidze Europy. faza grupowa do minimum Jeśli w rozgrywkach europejskich odpadniemy wcześniej to nie będzie to rozczarowanie. To będzie porażka - podkreślił trener.

ZOBACZ:
LECH POZNAŃ WICEMISTRZEM POLSKI

Mariusz Rumak zakłada, że będzie miał mocniejszy skład, niż w tym sezonie. Liczy się z tym, że odejdzie Aleksandar Tonew, ale jago brak zrekompensują transfery.

- Potrzebujemy na pewno jednego skrzydłowego i być może nawet dwóch, lecz warunkiem pozyskania tego drugiego musi być jego jakość. Musimy być pewni, że będzie prawdziwym wzmocnieniem - mówił szkoleniowiec.

Trudno będzie jednak pozyskać zawodnika klasy Bułgara, zwłaszcza dobrze grającego lewą nogą, bo takich piłkarzy jest na rynku mało, albo kosztują majątek.

- Jeszcze zimą prosiłem skauting o znalezienie takiego zawodnika. Po miesiącu przychodzi szef skautingu i mówi ok ma dwóch lewonożnych, ale jest kilku dużo lepszych lecz prawonożnych. Dlatego już wiemy kogo musimy wychować w swojej akademii - powiedział trener.

Alternatywą dla nowych skrzydłowych mają być Formella i Linetty, którzy mogą grać na boków pomocy. - Potrzebujemy różnych zawodników. Szybkich i takich, którzy poradzą sobie, gdy będziemy grali atak pozycyjny i na połowie rywala będzie tłok - dodał szkoleniowiec.

Rumak odniósł się też do słabych statystyk napastników, którzy wiosną zdobyli tylko cztery gole

- Napastnicy strzelili mało bramek wiosną, ale uważam, że Ślusarski miał spore szanse na króla strzelców gdyby nie ta kontuzja. "Teo" strzelił jedną bramkę, ale bardzo ważną. Widać, że jeszcze potrzebuje czasu. Mam nadzieję, że po okresie przygotowawczym będzie grał tak jak w Polonii, z której przecież trafił do reprezentacji. Ostatnio miał słabszy okres, ale to nie oznacza, że nie potrafi grać w piłkę. Jestem przekonany, że będą dobrze przygotowani do przyszłych rozgrywek. W razie czego mamy już wybranego nowego napastnika. Nie mówię, że już wkrótce do nas przyjdzie, ale listę mamy gotową i jeśli uznamy, że jest potrzebny to na pewno go pozyskamy - powiedział Rumak.

Trener Lecha barwnie opowiadał o filozofii budowaniu drużyny i o tym, że wcale nie zmartwił się odejściem Aleksandra Wandzla do Legii.

ZOBACZ TEŻ:
JAK PIOTR REISS ŁĄCZYŁ KARIERĘ Z RODZINĄ

- Nie przedłużył kontraktu, wrócił do domu i tyle. Zakusy Legii na naszych piłkarzy? Presja? Mamy swoje wartości i filozofię. W Wielkopolsce organiczna praca u podstaw i wytrwałość była cechą zawsze wyróżniającą. W Lechu też na nią stawiamy. Dalekie nam są mocarstwowe zakusy, drogie zakupy i myślenie, że trzeba się wzmacniać osłabiając rywala. Dlatego stosując odpowiednie proporcje, wolimy wzorować się na Borussii Dortmund niż na Bayernie. Zrobili kapitalny wynik przy niższych nakładach, a dzięki pozytywnemu nastawieniu udało im się przetrwać w niezwykle trudnych momentach. Rozmawiałem z moimi piłkarzami. Żaden nie chce iść do Legii. Wierzę im i skoro mówią, że chcą być w Lechu to rzeczywiście tak myślą. Chcemy mieć piłkarzy dumnych z tego, że są z Lecha i ceniących takie wartości takie jak praca, szacunek, ambicja. Gra w naszym klubie to ma być spełnienie ich marzeń. Jeśli chce ktoś od nas odejść do Legii, to znaczy, że nie rozumie naszej filozofii. Legia ma swoją koncepcję rozbudowy klubu, my swoją. Kwestia wyboru. Spójrzmy, w jakich klubach lądują gracze z obu klubów. Legia wysyła swoich graczy na wschód. My chcemy być bliżej lig zachodnich i Europy Zachodniej. Oni natomiast Wschodniej.


GŁOS WIELKOPOLSKI POLECA:


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski