Matura z angielskiego zaczęła się z opóźnieniem, ale nie była trudna

Egzamin z języka angielskiego na poziomie podstawowym przeprowadzono w ponad 5600 szkołach. Wzięło w nim udział prawie 94 procent wszystkich maturzystów. Na rozwiązanie zadań egzaminacyjnych uczniowie mieli 120 minut.

Praktycznie we wszystkich szkołach matura rozpoczęła się zgodnie z harmonogramem i przebiegała bez zakłóceń. Jak informuje dr Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, tylko w 17 szkołach egzamin rozpoczął się z opóźnieniem. W Poznaniu, dyrektorzy szkół są w stałym kontakcie z Okręgową Komisją Egzaminacyjną i policją. Na prośbę OKE i Wydziału Oświaty przekazali harmonogram wszystkich przeprowadzanych egzaminów do miejscowych służb.

W czwartek pozostali uczniowie wracają do szkół na lekcje, co może spowodować większe zamieszanie. - W czwartek, poza maturzystami będę mieć w szkole ponad 400 uczniów z klas I i II, więc cały czas monitorujemy maile, by wykluczyć potrzebę ewakuacji całej szkoły - mówi Marek Grefling, dyrektor VIII LO.

Po południu, prawie 155 tysięcy maturzystów rozwiązywało maturę na poziomie rozszerzonym. Tym razem na zadania w języku angielskim mieli 150 minut. - Zadania na poziomie podstawowym były łatwe, przynajmniej dla mnie. Przygotowywałam się do tej rozszerzonej, więc nie stanowiły dla mnie problemu - mówi Magdalena.

TUTAJ ZNAJDZIESZ ODPOWIEDZI Matura 2019: Język ANGIELSKI ODPOWIEDZI - podstawa. Arkusze CKE i transkrypcja.

39 maturzystów z „Ósemki” po egzaminie zarejestrowało się jako potencjalni dawcy szpiku.

- Mamy bardzo świadomych uczniów. W poprzedniej akcji „Dar Szpiku” zapisało się ponad 60 maturzystów - mówi Danuta Kin, wicedyrektor VIII LO w Poznaniu.