Bez zbędnego spinania się na scenie, z dystansem i dużą dawką dobrego humoru przebiegł każdy z zaplanowanych mini-koncertów. Artyści mieli jedyne dwadzieścia minut na prezentację swoich umiejętności, co w przypadku Abradaba i Andrzeja Smolika było wystarczającym czasem, by oderwać publiczność od grawitacji krzeseł.
Jednak prawdziwe szaleństwo, szczególnie ze strony płci pięknej, miało się dopiero objawić podczas koncertu Kim Nowak, czyli rockowej nowości sygnowanej przez braci Piotra i Bartka Waglewskich oraz gitarzysty Michała Sobolewskiego. Występ dopełniony rysunkami Mariusza Wilczyńskiego, które artysta tworzył na żywo, okazał się jednym z najbardziej spektakularnych momentów podczas całego wieczoru.
Później mogło być już tylko lepiej - duet Wojciecha Waglewskiego i Macieja Maleńczuka, na który czekała większość publiczności, udowodnił, że wbrew temu, co czasami się mówi, polska muzyka ma się całkiem dobrze i przynajmniej o jej męską część przez długi czas możemy być spokojni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?