Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Między wolnością, a dyscypliną

Katarzyna Grzegorzewska
Katarzyna Grzegorzewska, psycholog dziecięcy z Instytutu Małego Dziecka im. Astrid Lindgren w Poznaniu
Katarzyna Grzegorzewska, psycholog dziecięcy z Instytutu Małego Dziecka im. Astrid Lindgren w Poznaniu Fot. Archiwum
O współpracy dzieci i rodziców - felieton psychologa z Instytutu Małego Dziecka im. Astrid Lindgren w Poznaniu

Jakie granice stawiać małym dzieciom? Okazuje się, że dziś wielu rodziców jest bardzo zagubionych. Z jednej strony mają dużo obaw, ponieważ granice kojarzą się z zakazami i karami, brakiem swobody i możliwości dokonywania wyboru, podporządkowaniem, ślepym posłuszeństwem i hamowaniem rozwoju. Z drugiej strony mają świadomość, że granice są dzieciom potrzebne. Pojawia się zatem pytanie o to czym jest stawianie granic oraz gdzie one są? Jak w codzienności stawiać małym dzieciom granice aby z jednej strony nie hamować ich potencjału i energii ale jednocześnie rozwijać umiejętność dostosowywania się do zasad oraz poszanowania innych osób?

Stawianie granic rozumieć można jako proces wyznaczania ram dziecięcej aktywności. W tym procesie ważne jest aby rodzice stworzyli dzieciom warunki do swobodnego działania, podejmowania decyzji, wyrażania siebie i swoich potrzeb ale jednocześnie poprzez stawianie ograniczeń i wymagań, pokazali do jakiego miejsca dzieci mogą to robić. Zatem granice to normy, zasady i reguły przyjęte w otoczeniu - zarówno rodzinnym ale również w szerszym kontekście społecznym, kulturowym czy religijnym. Ważne jest, aby rodzice wiedzieli, jakie przekonania, normy i zasady są dla nich ważne i które z nich chcą przekazać dziecku.

Jednak granice mają również inne znaczenie. Pojęcie to jest również używane w odniesieniu do granic osobistych, które wyznaczone są przez indywidualne możliwości i potrzeby każdego człowieka. W tym sensie stawianie granic jest głębszym procesem doświadczania przez dzieci tego, co mogą robić a czego nie, aby być w zgodzie z własnymi możliwościami i potrzebami a jednocześnie nie naruszać potrzeb i możliwości innych osób.

Rozważając dylemat ile wolności a ile reguł i zasad, warto pamiętać o jednym aspekcie, który jest bardzo ważny w kontekście małych dzieci. Uczenie się reguł i zasad jest bardzo dużym wysiłkiem i obciążeniem dla dziecka, ponieważ wiąże się z hamowaniem pragnień, potrzeb i chęci. Proces ten przebiega dużo łatwiej dla wszystkich stron, jeśli zachodzi w atmosferze współpracy a nie buntu. Pamiętajmy o tym, że dzieci z natury chcą współpracować z rodzicami, ponieważ najbardziej potrzebują ich miłości i akceptacji.

Małe dzieci nie robią rodzicom na złość - różne trudne dla rodziców zachowania najczęściej są po prostu formą komunikatu i zawsze wynikają z ważnych dla dzieci potrzeb. Dlatego tak ważne jest, aby nie koncentrować się tylko na wymaganiach oraz zasadach jakie chcemy wpoić naszym dzieciom. Tak samo ważne jest budowanie kontaktu z dzieckiem opartego na wzajemnym szacunku i współpracy.

Pierwszym i najważniejszym krokiem do budowania takiego kontaktu, jest poznanie naszego własnego dziecka. Dzieci bardzo różnią się między sobą, dlatego tak ważne jest aby poświęcić czas i uwagę na to żeby zobaczyć, jakie naprawdę jest nasze dziecko, co lubi a czego nie. Co przychodzi mu z łatwością, a co jest dla niego wyzwaniem? Jest to możliwe między innymi poprzez aktywne słuchanie, czyli zastanawianie się, jakie potrzeby i uczucia kryją się w tym, co dzieci, w tym niemowlaki, do nas mówią. Ważne jest też to, aby mówić dziecku o własnych uczuciach i potrzebach. Kiedy rodzic szczerze mówi dziecku co czuje i czego potrzebuje, staje się dla niego autentyczną i prawdziwą osobą. Dzięki temu dzieci czuja się poważnie traktowane i są skłonne do współpracy. Dlatego też tak ważne jest aby rodzice mieli świadomość swoich własnych granic, potrzeb oraz wyznawanych wartości. Kolejna rzecz to zaufanie do dziecka i zgoda na podejmowanie decyzji na miarę możliwości malucha. Małe dzieci potrafią dokonywać ograniczonych wyborów. Na przykład niemowlaki są w stanie decydować o tym ile zjedzą, dwulatki - jaką bluzkę lub sweterek założą. Dzieci potrzebują mieć też możliwość decydowania o tym w jaki sposób i czym będą się bawić w wolnym czasie. Dzięki temu rozwija się ich pewność i zaufanie do siebie samego.

I na koniec pamiętajmy o wspólnie spędzonym czasie i naszej uwadze, Dzieci bardzo potrzebują naszego szczerego zainteresowania i radości z wspólnego bycia razem. Wystarczy codziennie znaleźć chwilę aby pobyć ze swoim dzieckiem i robić z nim to, czego ono pragnie - możecie wspólnie się bawić lub tylko przyglądać się zabawie dziecka. Ważne aby w tym czasie całą swoją uwagę poświecić dziecku - słuchać go, rozmawiać, i okazywać swoje zainteresowanie. W takim wypadku nie liczy się ilość czasu, bo może to być pół godziny, ale jego jakość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski