Międzychód: Nielegalna podróż zakończona katastrofą

Na drodze krajowej nr 24 na odcinku w Prusimiu, w poniedziałek około godziny 16 doszło do zderzenia busa z samochodem ciężarowym. Bus najechał na tył auta ciężarowego doprowadzając do zdarzenia. Samochody jechały z Poznania w kierunku Gorzowa.

Okazało się, że busem podróżowało 12 osób oraz kierowca. W aucie poza fotelem kierowcy było tylko 9 miejsc. Trzy osoby zostały poszkodowane, a dziewięć uciekło.

Zobacz też: Międzychód: Bus pełen Azjatów zderzył się z ciężarówką

Rannych pasażerów zabrano do szpitala powiatowego w Międzychodzie. Ich obrażenia są poważne. Będą musieli być dłużej hospitalizowani. Tej samej nocy policjantom i strażakom udało się odnaleźć wszystkie osoby z wypadku.

- Pasażerowie busa zostali znalezieni w zaroślach kilka kilometrów od miejsca zdarzenia - w Mechnaczu. Stamtąd zostali przewiezieni do Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie - mówi Przemysław Araszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Między-chodzie. Na komendę trafił też kierowca busa. - Podróżujący busem zostali jedynie rozpytani. W takich przypadkach nie jest potrzebna obecność tłumacza, a więc uczyniliśmy to własnymi siłami. Jeszcze w poniedziałek w nocy zostali przewiezieni do Placówki Straży Granicznej Poznań - Ławica - wyjaśnia.

- Obcokrajowcy nie mają przy sobie dokumentów. Funkcjonariusze Straży Granicznej, przy obecności tłumacza języka wietnamskiego, próbują potwierdzić obywatelstwa i ustalają tożsamość zatrzymanych osób. Podczas postępowania wyjaśniają również okoliczności podróży cudzoziemców, a także ich wjazdu do Polski. W Placówce Straży Granicznej w Poznaniu - Ławicy przebywa obecnie 7 mężczyzn i 2 kobiety. Ich pobyt w Polsce jest nielegalny - wyjaśnia Irena Skuliniec, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Jak udało nam się ustalić, celem podróży cudzoziemców znajdujących się w rozbitym busie nie była Polska, ale Niemcy.