Mieszkańcy Piły nie chcą spalarni śmieci

Piotr Głowski, prezydent Piły przedstawił wyniki ankiety dotyczącej planów budowy w gminie Kaczory spalarni odpadów. Większość z osób, która odpowiedziała na pytania przedstawione przez urzędników, zdecydowanie przeciwstawia się tej inwestycji. Ankieta była przeprowadzona kilka tygodni temu.

- Wyniki są druzgocące dla tej inwestycji, dlatego będziemy podejmować kolejne kroki, o których na bieżąco będziemy informowali - zapowiada prezydent Głowski.

W ankiecie wzięło udział 331 osób. Jak zapewnia prezydent, to wystarczająca liczba ankietowanych, by grupę uznać za reprezentatywną.

- Jak się przeprowadza ankiety w mieście, to zazwyczaj odpytuje się od 300 do 400 osób - wyjaśnia.

Pierwsze pytanie brzmiało: „Czy wie Pani/Pan o projektowanej kilkanaście kilometrów od Piły (w miejscowości Śmiłowo) spalarni odpadów?”.

- 70 proc. ankietowanych odpowiedziało, że nie wie o takich planach - mówi Głowski.

Na drugie pytanie: „ Czy była Pani / Pan informowani przez Starostę Pilskiego o prowadzonym postępowaniu w tej sprawie?”, 93 proc. odpowiedziało negatywnie. Kolejne pytanie, które dotyczyło tego, czy taki obiekt powinien powstać w Pile, 85 procent osób odpowiedziało, że nie. 60 proc. ankietowanych stwierdziło, że władze miasta powinny podjąć kroki, żeby nie dopuścić do tej inwestycji.

- Budowa spalarni w Śmiłowie byłaby niszczeniem miejskiej strategii opartej nie tylko na dużej ilości zieleni, ale też na czystym powietrzu. Przecież już teraz zdarza się, że nowych inwestorów, którzy pojawiają się w mieście, odsyłamy do innych miejsc, żeby ich produkcja nie oddziaływała na duże skupiska ludzi - komentuje wyniki ankiety prezydent Piotr Głowski.

Spalarnia śmieci w Poznaniu

źródło: gloswielkopolski.pl/x-news.pl.